PDA

Zobacz pełną wersję : zakwasy...massakra



fanatykkkk
28-08-08, 22:47
mam problem od dawna przed treningiem sie rozciagalem przedewszystkim nogi i przy okazji lekka rozgrzewka...dojechalem do takiego stanu ze zrobic szpagat to nic trudnego ale....i tu jest problem po wykonaniu dwoch cwiczen:przysiady z obciazeniem i martwy ciag na drugi dzien mialem cholernie bolace zakwasy na dupie i wewnetrznej czesci nog(uda)...na trzeci dzien nie moge prawie z tego bolu chodzic nie mowiac o bieganiu a na 4 dzien zaczyna to juz ptrzechodzic...zawsze mam ten problem...

Rafauu
28-08-08, 22:54
ja też mam takie zakwasy u nóg, zimny prysznic pod duzym ciśnieniem wody lub sauna pomagają:D

ciaastek91
28-08-08, 22:59
zimny prysznic? chyba goracy. bezposrednio po treningu. rownie dobrze sauna.

a zakwasy sa nieodlaczna czescia tego sportu ;p zwlaszcza na poczatku

.Smile
28-08-08, 23:24
ja biorę ciepły prysznic, a tak 10 s przed wyjściem puszczam zimną wodę ... słyszałem że się tak robi.

Ja na nogach, zakwasy mam po każdym treningu. Szkoda że tylko na nogach.

Janeczek
29-08-08, 00:33
po treningu rozciagaj bolace miesnie i kladz sie na plecy, podnos nogi do gory i tak z 1-2 minuty polez potrzasajac nimi, to wtedy kwas mlekowy czesciowo odplynie z miesni i nie bedziesz mial takich zakwasow

VegetaSSJ3
29-08-08, 11:19
Zakwasy wystepuja tylko na poczatku przygody z treningami pozniej juz ich nie ma
ja lubialem zakawasy zawsze wiedzialem ze miesnie dobrze dostaly w dupe

Rafauu
29-08-08, 16:33
zimny prysznic pod duzym cisnieniem rozluznia miesnie :)