PDA

Zobacz pełną wersję : Brak chęci do ćwiczeń



Bzdet
28-08-08, 01:42
Witam. Niestety nie znalazłem podobnego tematu. Mam pewien problem. Rok temu chodziłem na siłownię z wielkim entuzjazmem. Bardzo lubiłem ćwiczyć a co najważniejsze sprawiało mi to ogromną przyjemność. Teraz po dłuższej przerwie chęć do tego wszystkiego naglę zniknęła... Pewnie wiecie jak trudno ćwiczyć z takim podejściem. Bardzo chcę się rozbudować i urosnąć w siłę ale bez pracy nie ma efektów. Tylko w tym problem że mi się nie chce... Macie może na to jakieś swoje sposoby albo jakieś porady? Bardzo prosiłbym o pomoc.

filon83
28-08-08, 05:09
Yo wiem jak to jest miałem tak samo po długiej przerwie ciężko jest wrócić ,musisz się zmusić tydzień, dwa ,trzy i będzie ok, zobaczysz sam puzniej będziesz wkurwiony jak opuścisz choć jeden dzień!

47
28-08-08, 07:09
najwieksza motywacje daja... odzywki :) bo nie chcesz aby towar sie zmarnowal hehe :]
albo kup se tigera w tabletkach moze troche pobudza. mi sie nie chcialo cwiczyc to zrobilem tydzien przerwy, USTAWILEM NOWY PLAN TRENINGOWY no i przy okazji kupilem tigera i zaczalem cwiczyc z calych sil :))
tiger moze niepotrzebny ale ustal sobie nowy plan treningowy, np. zamiast sztanga to hantelkami raz jedna reka raz druga (przy bicu) itd.

Reflex__88
28-08-08, 08:48
mi przechodzą chęci do treningu jak mam za ciężki plan też mi się zdarzało tydzień przerwy robić, teraz pierdole, co najwyżej robie lżejszy plan tydzień i jest ok, w tym czasie raz albo 2 dobrze napije... :D (nazywam to regeneracją ale nikomu nie polecam) :D jesli naprawde zalezy ci na rozbudowie to zaczniesz ćwiczyć...

tm7
28-08-08, 10:12
znajdź sobie jakiegoś kolegę z którym będziesz ćwiczyć, nawzajem będziecie się mobilizować

Malyheh
28-08-08, 10:15
ja tak mialem, jak wlasnie zz ciezki trening albo za dlugi cykl... mysle ze musisz sie przemoc i bedzie ok;Dhehe

Bzdet
28-08-08, 12:29
Dzięki za wszelkie porady. Staram się na siłę chodzić i się zmusić bo wiem że warto dla późniejszego efektu i najgorsze jest właśnie zniechęcanie się już na samym początku. W tej chwili kończę już zestaw ćwiczeń "obiegowy" i zacznę bawić się w szczególe partie ciała i mam nadzieję że będzie OK. I postaram się skorzystać z Waszych porad.

terrorsiejem
28-08-08, 13:17
mnie jedyne co motywuje to chęc wyłądowania energii a przy okazji patrze na to jakie odnosze efekty. Poprostu kocham iśc po szkole sie pomeczyc na siłowni :)

tasiek7392
29-08-08, 22:59
Ja nie potrzebuje motywacji ćwicze bo uważam że lepiej sie żyje silnym umięsnionym niż chudym słabym!Wyobraź sobie że idziesz z dziewczyną za rękę a jakiś mięsniak klepną Twoją panne w dupe a Ty nic nie reagujesz bo jesteś dużo mniejszy i słabszy od niego tylko spuszczasz głowe i idziesz dalej udawając ze nic sie nie stało!Troche żałosne!A wyobraz sobie że dziesz z dziewczyną za rękę a jakiś mięsniak klepną Twoją panne w dupe a Ty łamiesz mu tą rękę w 3 miejscach:)Nawet nie musiałbyś tak robić bo jakby zobaczył Ciebie dużego niegdy by nie klepną Twojej Panny:)Taki przykład jest wiele innych sytuacji zyciowych przykrych.A też ćwicze bo Panny mimo wszystko lubią umięsnionych facetów czują sie przy nich bezpieczne wiec goń na siłke i pakuj

tasiek7392
29-08-08, 23:07
Wiele osób również sie motywuje dostając od kogoś silniejkszego w łeb żeby za pare lat podjść do niego i powiedziec PAMIĘTASZ MNIE i mu w ryj jego mina bezcenna:)Więc ćwicz i nie gadaj napewne na minus Ci nie wyjdzie:)Ja zamiast tel czy jakiejs innej pierdoly wole sobie kupic odzywke bo tel mozna nabyć i stracić!Wymażonej sylwetki nik Ci nie zabierze

Reflex__88
29-08-08, 23:07
ty to musisz mieć zajebistą muskulature i siłe od tych twoich batonów i cukierków... :D

KUBCYK
29-08-08, 23:09
jak mi sie nie chce ćwiczyć to włanczam głośno muzę njlepiej hip-hop ale taki mocny.....:D to mi zawsze pomaga po prostu czuje sie taki kozaczek:p

tasiek7392
29-08-08, 23:19
Wystarczy że widze Twoja od tych marchewek!!!Nie moge z takimi frajerami!!!

kulfon
30-08-08, 11:12
Ja sobie z początku oglądałem fotki jakiś pakerów to motywuje jeśli potrafisz sobie wyobrazić że i ty takim możesz być.A co do treningu to jest motywacja wraz z efektami dlatego z początku trzeba sobie wszystko dobrze rozplanować

Rafauu
30-08-08, 13:04
a mi silownia sprawia wielka przyjemnosc :) chodze z przyjemnosci :) pozatym fajnie spokojnie zdejmowac koszulke przy dziewczynach np :D

Bzdet
30-08-08, 15:04
Wszystko to co piszecie to jest wielka prawda ;) Myślałem już nad podobnymi sposobami ale jakoś ich nie stosowałem. Wielkie dzięki za tyle rad. Teraz mam nadzieję że nie będzie problemu z chęciami do ćwiczeń i wypróbuje przykłady napisane przez Was w tym temacie.

Blackphoenix
30-08-08, 15:46
ja też tak sądzę jak większość: lepiej byc dobrze zbudowanym niż chudzielcem, lepiej budzić respekt żeby nikt nigdy nie zaczepił naszych dziewczyn ;> Ostatnio sobie myślałem i doszedłem do wniosku że jeśli za rok dostane się na biotechnologie to przypuszczalnie większość chłopaków będzie tam typowymi leszczami , a ja bede (jak dobrze pójdzie) nieżle rozbudowany więc będę ciacho wydziału chemicznego :D <haahahaha złowieszczy śmiech> :DDD
Podsumowując na siłowni ważna jest motywacja i trzeba też ją umieć sobie znależć: czy to własna satysfakcja , budzenie respektu , podobanie się laską , dobrze prezentowac sie na plazy itd itp ważne jest aby mieć właśnie to coś co nas kopnie do działania ;) pozdro

Reflex__88
30-08-08, 16:29
na biologie i chemie fajne dupy chodzą... :P tylko uważaj, to że będziesz ciacho nie wystarczy, trzeba będzie jeszcze umieć to wykorzystać... ;)

Blackphoenix
30-08-08, 18:35
na biologie i chemie fajne dupy chodzą... :P tylko uważaj, to że będziesz ciacho nie wystarczy, trzeba będzie jeszcze umieć to wykorzystać... ;)

Pokaże im zaplecze chemiczne xD

Reflex__88
30-08-08, 19:49
ja tam wole fizyke... :P nie jestem dobry z "chemii" :P

Blackphoenix
30-08-08, 21:03
"im wyżej kolana tym napięcie rośnie a opór maleje" :D albo " ciało rzucone na łoże traci na oporze " :D hehe ;)