PDA

Zobacz pełną wersję : Jaki cieżar podnosicie w seri wykonujac martwy ciąg?



hans87
24-08-08, 19:46
Jak w temacie, licze na wasze wypowiedzi...
Ja robie 12 12 10 10 powt i zaczynam od 40 kg pozniej dodaje ciezaru.
Wiem ze pewnie malo ale jak wiadomo mc jest bardzo kontuzjogenny wiec lepiej robic go malym ciezarem a dokladnie. Pozdro

sts
24-08-08, 19:55
też nie za dużo ogólnie martwy robie od miesiaca więc mało.

.Smile
24-08-08, 20:01
ja robie 15 powt rozgrzewkowo samym gryfem, potem 12/10/10/8
zaczynam od 30 kg, kończę na 50

PanAntek
24-08-08, 21:25
Ja już nie robie martwych ciagów szkoda kręgosłupa.

Marcinek
24-08-08, 21:47
robiac martwy ciag i przysiady ze sztanga zajebiscie masa idzie ;pp wracajac do temat 12/10//8/6(super seria) zaczynam od 80 koncze na 110 ;)

ciaastek91
24-08-08, 22:33
jak ty robisz superserie w martym ciagu? ;o

Marcinek
24-08-08, 22:40
uwazam 4 serie za ta super ;) zazwyczaj 3 w zupelnosci wystarcza..

bld
24-08-08, 23:19
ja robie 4x10 zazwyczaj robie kazda serie po 70

.Smile
24-08-08, 23:21
chyba się nie da zrobić superserii do mc, ale ja sie nie znam ;q

ciaastek91
24-08-08, 23:23
marcinek, ty chyba nie wiesz co to superseria ;p

bld
24-08-08, 23:25
moze robi martwy ciag i przysiady w superseriach ^^?

ciaastek91
24-08-08, 23:38
a moze mysli, ze superseria, to taka seria, ktora jest super.


edit:
moj 500 post, a taki durny :|

hans87
25-08-08, 00:52
panowie sogi dla wszystkich za wypowiedzi:) jak tak czytam to faktycznie ja malo biore na mc.. ale boje sie troche wiekszym ciezarem bo kiedys na wlasne zyczenie sie zalatwilem:\

Reflex__88
25-08-08, 12:05
jesli ćwiczysz na dobrej siłowni to powinny byc takie ławki na których można tłów prostować (prostownik grzbietu ćwiczysz, pewnie wiesz ocb a ja niewiem jak to nazwać :D) jesli ci nie zależy na sile to na tym możęsz ćwiczyć, albo nawet na stole, nogi przywiązać i jedziesz, mój ojciec jest masażystą i mówi że najlepiej podnosić własny ciężar... ja robie teraz 4x10 i w ostatniej serii pod koniec dolna część pleców dojechana jest, jak by mało było to możesz jakieś obciążenie dorzucić... tylko nie rób jakichś szybkich róchów, jak się podnosisz do góry, tak żeby napiąć pośladki ale nie zabardzo sie do tyłu odchylić bo słyszałem że mozna sobie złamac kręgosłup siłą własnego prostownika :D (ale to w przypadku porażenia prądem) a jak już robisz ze sztanga top pamiętaj żeby nie robić "kociego grzbietu" i się nie odchylac za barfdzo do tyłu i najlepiej z pasem...(osobiście mi pas bardzom przeszkadza i nigdy nie ćwicze z pasem ale warto mieć...)

.Smile
25-08-08, 15:35
U mnie na siłowni jest maszyna którą zginasz tułów z obciążeniem, fajne na dolny grzbiet.

Jeżeli chodzi o mój wcześniejszy post robie martwy ciąg z prostymi nogami.

Reflex__88
25-08-08, 17:05
u mnie też jest taka maszyna, nazywa się to spinanie tułowia na maszynie i jest to ćwiczenie na brzuch... ;)

.Smile
25-08-08, 17:34
na brzuch? ekhm, no fajnie... z tym że mnie po tym tak napieprza dolny grzbiet ze szkoda gadać.

hans87
25-08-08, 18:16
reflex: wiem o co ci chodzi, kiedys jak chodzilem na profesjonalną silkę to cwiczylem na tym. Teraz w domu cwicze wiec pozostaje mi albo "dzien dobry" albo martwy ciąg. Co do kociego grzbietu to teraz jestem wyczulony na to aby trzymac wyprostowane plecy podczas cwiczenia... kiedys wlasnie przez koci grzbiet sie zalatwilem niestety. pozdro

rafl1988
25-08-08, 21:50
ja zaczynam od 110 koncze na 150kg

Reflex__88
25-08-08, 23:38
jak bym się załatwil przy martwym ciągu to też bym uważał na przyszłość z doborem obciązenia... co sie stało?? dysk wyskoczył?? :\