PDA

Zobacz pełną wersję : Trening na plery i brak zakwasów ;/



Gutek912
08-08-08, 16:04
witam!

Jak w temacie... nie mogę złapać zakwasów na motylach no nie wiem czemu.. zły trening czy coś?? ;/ Ja mam tak że jak nie mam zakwasów to czuje że zajeba..... trening i sie obijałem.

Czy mógłby mi ktoś podać jakiś dobry i sprawdzony trening na plery z ilością powtórzeń itp

Aha dodam że ćwiczę na siłce w domu, mam do dyspozycji wyciąg górny i dolny sztange, sztangielki (nie mam drążka niestety ;/)

Z góry dzięki i pozdrawiam!

vlk
08-08-08, 16:25
plery najlepiej robic
- wisolujac sztanga
- robiac mc
- podciagajac sie na drazku. w Twoim przypaku musi byc sciaganie wyciagu - chyba ze dokupisz drazek.

pilnuj techniki, dodawaj ciezary a poczujesz jak rosniesz;)

LeBron23LBJ
08-08-08, 16:41
ja mam podobny problem, ostro cwicze swoje plecy, na maxa, duze ciezary i ch, nic, na drugi dzien nie czuje zakwasów, moze leciutki bol, a staram sie bardzo technicznie robic. I tez mnie to wkur**a !!

Piteros
08-08-08, 16:49
ja zaczolem w ponedzialek bo kazdym dniu czulem miesnie, wczoraj robilem plecy i bica i ich nie czuje :/ a po kazdej innej parti na drugi dzien myslalem ze umieram

vlk
08-08-08, 17:40
ja mam podobny problem, ostro cwicze swoje plecy, na maxa, duze ciezary i ch, nic, na drugi dzien nie czuje zakwasów, moze leciutki bol, a staram sie bardzo technicznie robic. I tez mnie to wkur**a !!


a co robisz na plecy?

czucie cwiczonych miesni to troche iluzja.

Reflex__88
08-08-08, 19:21
może macie wyrobione przy pracy plecy... ja zawsze miałem najszersze grzbietu dobrze rozwinięte i nie czuje zakwasów raczej jak coś to kaptury ale za to na treningu jak ćwicze to czuje "pompe" w najszerszych i bicu najlepiej... kiedyś starałem sie powoli i dokładnie robić ćwiczenia... zato na klatce nie czuje tego napięcia przy treningu i niewiem co z tym zrobić... :( ostatnio ładuje większe ciężary, robie troche szybciej powturzenia i cos kombinuje z rozopiską i troche jakby lepiej ale to jeszcze nie to...

sts
08-08-08, 20:20
ja mam tylko zakwasy na klacie i na nogach a tak wcale i co ?

ciaastek91
08-08-08, 20:23
na poczatku przygody z treningiem czulem zakwasy na plecach, ale to byl krotki okres. potem dluuugo nie potrafilem ich dobrze zmeczyc. kombinowalem, zmienialem cwiczenia, kolejnosc, czas odpoczynku.
okazalo sie, ze najlepiej wchodzi mi trening na malej ilosci powtorzen, za to z duzym ciezarem. np przy podciaganiu na drazku, gdzie normlanie zrobie, powiedzmy, 12 powtorzen, zmniejszalem ilosc do 6-8 ale miedzy nogi lapalem hantle. to samo przy wioslowaniu i martwym, zakres 6-8 i spory ciezar. zakwasy mam teraz po kazdym treningu. tylko uwaga, takie cwiczenie mocno obciaza kregoslup ze wzgledu na duze ciezary, dlatego trzeba szczegolna uwage zwrocic na poprawna technike. ewentualnie pas, ale nie polecam z wiadomych przyczyn. no i oczywiscie nie mozna tak trenowac w nieskonczonosc ;]



sts, ja zakwasy mialem juz wszedzie, nawet na kapturach i bicepsach ;p

Gutek912
09-08-08, 01:02
spróbuję jak pisałeś zrobić mniej powturzeń a większym ciężarem bo tera mam np ściąganie za kark serie:
15
12
10
8

jeszcze jedno! Czy na wyciągu dobrze stosowac progresję czy lepiej jednakowy ciężar targać???

ziegenhal
09-08-08, 01:18
Zalezy w jakiej kolejnosci robisz te ściągnie , jak na koncu to nie ma co robic progresji bo juz nie bedziesz miał sił. Ale na sam przód było by spoko.

Reflex__88
09-08-08, 10:39
ja przy ściąganiu za kark nie robie progresji bo kiedy jest za duży ciężar to zaczynam nieprawidłowo wykonywać, brzuchem oszukuje troche... wole sobie progresje zrobić przy wiosłowaniu np i zawsze wiosłowanie na początek bo bardziej czworoboczne angażuje...