Zobacz pełną wersję : Zrobię wszystko żeby przytyć
Dieta na masę(zmuszanie się do jedzenia) o której piszecie mi nie pomaga tak samo jak odżywki, kreatyna. (przez 2 miesiące nie przytyłem, a starałem sie) Mi nie zależy tak na rzeźbie ani na mięśniach. Ja chce tylko wreszcie przytyć i normalnie jak dawniej wyglądać. Dziewczyny uciekają jak najdalej ode mnie. Życie mi się spieprzyło. Nie ruszam sie z domu(poza pracą). Strasznie wychudłem(twarz masakryczna, najgorsze doły na policzkach) . Mam 21lat , 175cm wzrostu, 55kg wagi. Niewiem dlaczego tak wychudłem. Może to jakaś choroba? Ma/miał ktoś ten problem? Prosze o rade. Jakaś dieta tłuszczowa? Może codziennie jesc pelno slodyczy? Mysle o mecie ale nigdzie nie moge zalatwic. Moze tu mi ktos zalatwi? Wiem ze szkodliwe ale moja sytuacja jest krytyczna, depreha, wykończenie psychiczne. Zależy mi tylko na przytyciu. (przynajmiej póki co) Pozdrawiam.
ciaastek91
07-08-08, 23:27
masz diete na mase- ok. a ile masz kcal na +? 500? 700? 1000?
jezeli nie tyjesz tzn, ze masz za malo. nawet do 2000kcal na plus mozna szamac. dodawaj stopniowo kalorie w diecie, nie ma sily zeby nie ruszylo.
o mecie zapomnij, to nie jest zloty srodek.
masz diete na mase- ok. a ile masz kcal na +? 500? 700? 1000?
jezeli nie tyjesz tzn, ze masz za malo. nawet do 2000kcal na plus mozna szamac. dodawaj stopniowo kalorie w diecie, nie ma sily zeby nie ruszylo.
o mecie zapomnij, to nie jest zloty srodek.
Dokładnie
schemat diety to tylko podstawa którą trzeba dopasowywać do własnego organizmu.(Jedz często) i nie faszeruj się tym co nie potrzeba to będziesz miał więcej miejsca na porządne posiłki.Trening też jest potrzebny aby nabrać proporcjonalnej budowy.
12uxerbq34
08-08-08, 11:41
tak jak pisza przedmowcy :)
a jesli masz problemy z apetytem kup sobie jakis syrop na laknienie , i srodki na lepsza przemiane materii zeby jedzenie nie zalegalo ci w organizmie
terrorsiejem
08-08-08, 16:14
a byłeś u lekaża ? ja bym radził najpierw wybrac sie do kochanej służby zdrowia skoro drastycznie schudłeś. To oznacza że coś nieciekawego dzieje sie w twoim organiźmie.
Ok. A może ktoś mi powiedzieć jaki jest najlepszy środek na apetyt? Bo właśnie mam z tym problem. Co ma najwięcej kalorii? Czy jedzenie czekolad to dobry pomysł? I jak mam obliczyć jakie mam zapotrzebowanie na kalorie?
Reflex__88
08-08-08, 18:08
zacznij szamać w McDonaldzie ... :D (żartuje oczywiście) czekolady "gorzkie" są dobre, w kakale jest Mg potrzebny do prawidłowego przewodnictwa układu nerwowego ale czy sie nimi podtuczysz tego nie wiem... kup sobie odżywkę węglowodanowo-białkowa z dużą ilością węglowodanów albo węglowodany same... próbowałeś Carbo olimpu?? kalorie są w tłuszczu i węglowodanach... a najlepiej to zacznij trenować to nabierzesz apetytu... :)
terrorsiejem
08-08-08, 19:13
naprawde dobrze ci radze najpierw udaj sie z tym do lekarza. Narazie wit b12 jak już(na poprawienie apetytu).
Jak lekaż powie że wszystko ok to wtedy nie wiem jak inni ale ja chetnie pomoge (ile moge).
Mechoo, ja tak zleciałam przy mojej chorobie. a od maja już wcinam, ćwiczę i już troszkę przybrałam :))
Czym ty sie przejmujesz, ja mam 55kg do 183cm wiek 19lat, i jakos laski nie uciekają ode mnie. Siłka to nie herbatka expresowa, 2 miechy to za mało.
Tu masz kalkulatory zapotrzebowania na kcal http://e-kulturystyka.info/showthread.php?t=10625
tutaj przykładowe dietki
http://e-kulturystyka.info/showthread.php?t=67
Pilnuj białka, wsuwaj go jak najwięcej, (tuńczyk kurczak krewetki twarożek)
potem węgle typu ryż, ładuj w siebie po 7 posiłków i licz wszystko co zjadasz
na apetyt wal czarną mocną herbatę, działa
dasz rade :D
Prezydent_1c
11-08-08, 13:51
Możesz pójść do lekarza który jest w stanie wypisać Ci recepte na syrop na łaknienie dla ludzi chorych lub osłabionych po operacji. Ale oczywiście podstawą przed tym będzie ustalenie odpowiedniej diety.