PDA

Zobacz pełną wersję : Uliczne walki



Masterxxx
26-06-08, 15:51
Jaka sztuka walki sprawdza sie najlepiej w ulicznych walkach?

HerQleSZMC
26-06-08, 16:07
hmm ... tak zwana FREESTYLE:D ciosy zadajesz jak chcesz...a jak ciosy nie działają to łapiesz smietnik i po głowie goscia;)) hehe:D Nie ma chyba sztuki walki która by najlepiej sie sprawdzała... wszystko po trochu moze sie przydać na ulicy..kickboxing, zapasy...

lukemaster
26-06-08, 16:39
duza pewnosc siebie nawet jak sie nie umiesz bic a wyglądasz wmaire przyzwoicie a nie tak jakbys z oswiecimia wyszedł...to koles na 90procent obsra gacie i ucieknie albo skonczy sie na pyskówce duzo jest takich kozakó co wchodza z bara a jak sie nie pierdolisz podbijesz do niego czy che wpierdol itd to ucieka..a najlepiej jak jzu przyjdzie co do czego podejdz do niego jakby nigdy nic i z zaskoczenia go jebnij z całej pizdy w nos i gwarantuje ze mu sie odechce

damiano
27-06-08, 00:12
najlepiej sparwdza sie Krav-maga.NA treningach ucza walki z wieloma przeciwnikami i podobnie jak moglo by sie wydarzyc na ulicy.

toxic
27-06-08, 00:19
boksss :) ale ogolnie krav maga i streetfighting ;p musisz umiec sie bic bo nic ci nie pomoze :D jak mowi lukemaster podchodzisz do typa i walisz mu prosto w kinol albo w szczene z nienacka ps. pamietaj zawsze wal pierwszy ;p

HerQleSZMC
27-06-08, 12:06
z bani są najlepsze ciosy:D ale ja osobiscie uwielbiam technike ,,Łokietkową" hehehe:D podchodzisz i cos gadasz ze niby gadka szmatka...a tu nagle łup! z łokcia po ryju. Kiedyś tak typkowi przychrzaniłem ze dosłownie zerwało go z nóg...potem był lekki przypał bo wylądował w szpitalu.;/ ale z kolegami był więc sprawa dla mnie wyszła pomyślnie.

terrorsiejem
27-06-08, 12:55
a ja kopie :) krav maga jest stworzona do obrony na ulicy i dlatego najlepiej sie w tej roli sprawdza :) nie jestem taki że chodze i szukam przysłowiowego h*ja do du*y ale z doświadczenia wiem że poprostu trzeba bic a w jaki sposób to zalerzy od tego w czym czujesz sie pewnie. Ja wybrałem nogi co wybierzesz ty to zalerzy od ciebie :)

tm7
27-06-08, 13:07
znam goscia co 8 lat trenowal krav mage i na ulicznych walkach dosyc wymiata a nie jest jakis napakowany :P , zgadzam sie z kolegami tzreba podejsc i z nienacka zajebac zeby nos zlamac albo zęby wybic , wtedy walka jest wygrana , wiadomo kto pierwszy jebnie ostro w leb wygrywa :D

damiano
27-06-08, 21:59
walka uliczna ma na celu jak najmniejasz liczba ciosow pokonac przeciwnika:D czyli slabe miejsca takie jak klejnoty tchawica mostek,pluca.trenowalem kiedys Krav-mage 4 lata i jestem zadowolony ze wybralem taki sport gdyz przydaje sie on w niezrecznych wydarzeniach gdzie nie ma czasu na bawienie sie z przecwinikiem.

Danek1990ex
27-06-08, 22:03
Do walki na ulicy najbardziej pasuje styl ju-jitsu dobry w obronie i ataku!!!
Jak pomogłem daj soga

Wiki
27-06-08, 22:33
Myślicie ze od razu wam sie uda kogos trafic? "tak z nienacka w kinol"? Powodzenia:P Ktos kto szuka zaczepki wie ze moze oberwac, napewno nie bedzie stał z rekoma opuszczonymi w dol i nie bedzie czekal az ktos mu z łokcia wyjedzie...

tm7
28-06-08, 00:21
wiadomo ze jak sie trafi na kozaka to trzeba spierda... zeby nie zostac polamanym do reszty , mojego znajomego ostatnio pobili , ma polamane zebra , zlamana noge i wybitego zęba , wracali z dyskoteki grupką i natrafili na silniejszych od siebie , zawsze trafi sie ktos silniejszy

grzesiek7124
28-06-08, 01:59
z bani są najlepsze ciosy:D ale ja osobiscie uwielbiam technike ,,Łokietkową" hehehe:D podchodzisz i cos gadasz ze niby gadka szmatka...a tu nagle łup! z łokcia po ryju. Kiedyś tak typkowi przychrzaniłem ze dosłownie zerwało go z nóg...potem był lekki przypał bo wylądował w szpitalu.;/ ale z kolegami był więc sprawa dla mnie wyszła pomyślnie.
Z zaskoczenia wygra prawie każdy jeżeli nie jest leszczem. Myślę, że założycielowi tematu chodziło o to, która sztuka walki jest najskuteczniejsza w "równej" konfrontacji". Według mnie wygrywa człowiek, a nie trenowana sztuka walki. Tak więc najważniejszy jest charakter "wojownika", a najlepiej charakter połączony z jakąś sztuką walki. Dla mnie jedną z najskuteczniejszych sztuk walki jest BJJ. Choć w pierwszych sekundach walki bardzo skuteczny jest również boks.

Grzesiek.

lukemaster
28-06-08, 10:12
teakewondo czy jak to sie psize jest najskuteczniejsze jeszce jak połączysz to z boksem jestes nie dor uszenia a teakwondo dlatego poniewaz nogi masz dłuzsze niz ręće:)przeciwnik nie dojdzie do ciebie trzymasz go na dystans nogą i jak podejdzie za blisko to zbiera w łeb

tm7
28-06-08, 10:45
jak sie trafi na jakiegos dzika z duza masa i sie rozpedzi to zadne kopanie nogami nie pomoze , boks jest lepszy moim zdaniem bo konczace ciosy glownie sa zadawane rękami , jak ktos ma mała mase to nogami jakiegos potężnego typa nie utrzyma na dystans , mojego kolege okradli niedawno to rzucil mu sie gosciu na łeb sciagnol do ziemi i kolano i butowanie , nie bawili sie juz w bicie w pozycji stojacej , głownie to kolano w głowe, tak wiec jesli chodzi o nogi to kolana sie przydaja ale nie ciosy wysoko nogami bo latwo mozna zostac wytraconym z równowagi i pozniej juz jest po faworach

Wiki
28-06-08, 13:07
Jezeli chodzi o dyscypline to BJJ najskuteczniejsze.

Rynju
28-06-08, 14:11
wy to macie przygody, ciagle jakies walki. Szpitale, krew sie leje po kolana. Mnie zadna przygoda nie spotkala taka, ani na ulicy nie widuje :P

Sosnalol1705
01-07-08, 21:36
bo sie ciebie boja hehe:P u mnie tez jest niby spokojnie a musiałem ostatnio uciwekac bo 10 chłopa mnie chciało dorwac potem tylko butelka sie od ulicy odbiła(jakies 15 cm przy mnie ) jak bym dosta to by było zle:PP;;p;p zycie :P

Punisher
01-07-08, 22:15
Popieram grześka, wygra człowiek, a nie styl walki.
Ktoś może być wytrzymałą maciorą i wygrać techniką byle zaj*bać, a taki 70-80kg człowieczek może mu pogilać żepkę w kolanach.

tm7
01-07-08, 22:21
bo sie ciebie boja hehe:P u mnie tez jest niby spokojnie a musiałem ostatnio uciwekac bo 10 chłopa mnie chciało dorwac potem tylko butelka sie od ulicy odbiła(jakies 15 cm przy mnie ) jak bym dosta to by było zle:PP;;p;p zycie :P
hehe , wiem cos o miescie w ktorym mieszkasz, takie jest życie, jak sie ma pecha to mozna dostac w morde, 10 ludzi z butelkami to tylko szybkie nogi pomoga ;)

Iron_Czeplin
02-07-08, 01:42
polecam film "Anatomia sztuk walki" tak jest pokazane co jest najbardziej skuteczne....a powiem wam..moim zdaniem najlepiej jest spierdalac...chociarz raz mi sie nie udało i musiałem sie bić...a tak to najlepiej jest unikać

tm7
02-07-08, 02:12
uciec nie zawsze sie da jak np napadna kogos kto idzie z dziewczyna , a czesto sa takie przypadki , mimo ze nie powinni to i tak maja to w dupie , wtedy sie bierze co jest pod reka i sie proboje zrobic jednemu krzywde, reszta moze sie wtedy wystraszy i sobie pojdzie ( o ile sie nie trafi na prawdziwych kozakow bo wtedy to juz sie jest polamanym w kilkanascie sekund )

Ewka
06-07-08, 16:48
U mnie się sprawdza piesio z wyglądem żarłocznego mordercy. Na szczęście rzadko spotykają mnie takie sytuacje, ale z racji późnowieczornych spacerów z bestyjką - zdarzają się niestety :/

Seravok
15-07-08, 13:25
Ja trenuje Krav Mage od pol roku i jestem zadowolony. Czuje się pewniej i wogole maja skuteczne techniki bazujące na odruchach ludzkich które tzreba niestety wyrabiac sobie latami;P Przedwczoraj 3 kolesi mnie zaczepiło po 20-25lat (ja mam 15) i chcieli się bić...naszczescie wszystko sie rozeszlo...poszlo oto ze sie zle patrzylem na jednego z nich. Ze stalem sam to sie sproli bo jak innego razu szedlem z kolegami to ani slowa.

pl69
15-07-08, 16:45
ja jetsem po 4 latach krav i 2 aikido i czuje sie naulicach niczym krol:D

kox
15-07-08, 18:07
powiem ze zadna sztuka walki nie wychowa cie tak jak ulica tutaj najwiecej mozesz sie nauczyc, co innego jest na treningu a co innego na ulicy. oczywiscie najlepiej jak cos trenujesz i zdobywasz doswiadczenia na ulicy z przeciwnikami.

pimols
15-07-08, 18:51
up/\ prawda
na solowy najlepsze wedlug mnie jest BJJ bo malo ludzi umie sie bic w parterze a w stojcie prawie kazdy jesli zrobisdz dobry take down to zaden bokser,teakwondowiec kung fu etc nic ci nie zrobi moze troche umiec parter ale ty zawsze bedziesz lepszy xD a tak to polecam 100kg wagi 45 w lapie i pelna kurwa

MhL
15-07-08, 19:01
Ciekawie sie watek czyta.
Co do wyczynow i zawodowcow: pamietam jak na znajomogo "wyslali" komadosa (koles sluzy w armii zawodowej, GROMowiec, czy BOR`owiec, nie wiem. No zabijaka z papierami), polozyl sie po 1 strzale :D

pimols
15-07-08, 22:27
nie ma ludzi niepokonanych sa tylko źle trafieni

PanAntek
11-08-08, 12:01
Haha dokładnie. każdy ma szanse a wygląd to 99% sukcesu pamiętajcie! ale to tylko złudzenie liczy sie tak naprawde pierwszy cios trafiony :)

Prezydent_1c
11-08-08, 14:26
W sumie każdy z was dobrze pisze :) Ale moje zdanie jest takie:
BJJ- najlepsze 1vs1 ale takich sytacji jest niesłychanie mało
Boks/MT- najlepszy w stójce na ulicy bo tam głównie pracuje się rękami (piszę to pomimo tego że ćwiczyłem Tkd :P)
Ale znam ludzi którzy biją się tylko na ulicy i to też dużo daje bo czujemy się pewniejsi. Moim zdaniem odpowiedzi może być tyle ile osób i sztuk walki :)

roju
05-10-08, 23:04
wszyscy mowia o bjj a zapomnieliscie o mma i sa nawet treningi tego sportu ( jak to mozna nazwac sportem :P ) to macie polaczenie walki w stojce i w parterze a wiec to jest muay thay, bjj, judo itp itd w jednym :) i ponoc bardzo skuteczna na ulicy :)

Hasos
17-10-08, 21:52
No więc miałem styczność z dużą liczbą sportów walk.
1. Karate Shotokan. Chodziłem najdłużej ale i byłem najmłodszy zaczynałem w 4 klasie pods. a skonczyłem w klasie 1 gim. Nie wiem czy to trener taki ale żadko było w parach już nie mówiąc o sparingach. Dla mnie nie przydało się, chociaż trenując kliknaście lat MOŻE coś da.
2. Sumo. No w tym sporcie miałem osiągnięcie na arenie krajowej:). Wbrew pozorom dobry sport szczególnie na takie ciemne zakamarki i uliczki. Przedewszystkim uczysz się szybkiego doskakiwania. Sport niema może zbyt dużej liczby ciosów bo na zawodach chodzi o wywrócenie/ wydalenie(:D) przeciwnika za matę. Ale polecam.
3. BJJ. Samo w sobie dużo nieda. Zależy czy jesteśmy tzw. 'honorowi' (ja powiem szczerze ,że mnie je** czy on leży czy sika...) i walczymy tylko w górze czy też w parterze. Jeżeli w parteże to może coś da jednak przy konfrontacji np. z boxerem może nam nie pomóc. Sport ten nie wymaga dużej siły i masy, jeżeli do tego dołożymy nawet jakiś trening boxu raz w tyg. to może być całkiem pożyteczne.
4. MMA. Mixed Material Arts... No tak, Mieszane Sztuki Walki, więc mamy wszystkiego po trochu. Trenując MMA oraz jeden sport będący w MMA też może dużo pomóc.
5. Krav Maga- dopiero będę chodził, mam książkę i z tego co czytałem i słyszałem to sport skuteczny i szybki, jednak jeżeli ktoś się uważa za tego 'honorowego' to niech sobie odpuśći.
6. Box- sport do szybkiego załatwienia sprawy, jeżeli jesteśmy niedostatecznie długo w tym sporcie to się możemy nieźle przejechać jeżeli trafimy na np. BJJ.

Nie da się jasno określić sportu uniwersalnego, bo np. BJJ z Boxerem, wynik zależy od zawodników jeżeli boxer ma dobry sierpowy to już BJJ w parterze nic nie zdziała bo będzie na sygnale wieziony. Najlepiej wszystkiego pobróbować. Jednak ja leciutko skłaniam się do wniosku iż KM oraz box to najlepsze sztuki na ulicę.






A i taki mały wniosek, uważam ,że ta 'ulica' to też SW:-)

Pietrek1226
18-10-08, 16:41
BJJ jest dobre na ulice wiem z wlasnego doswiadczenia.

Hasos
19-10-08, 21:48
No nie do końca. Nie ma poprostu uniwersalnej, najlepszej techniki na tzw. ulicę. Co jak co ale zawonik BJJ w stójce jest raczej przeciętny a większośc walk zaczyna się od stójki i jeżeli dostanie np. w kolano, low lub high kicka, sierpowego to może nie wstać i nie pomoże nic. Także BJJ jest dobre ale jeżeli walka jest w parterze.

Boruta
30-11-08, 15:38
3. BJJ. Samo w sobie dużo nieda.
Samo w sobie da cholernie duzo.


przy konfrontacji np. z boxerem może nam nie pomóc.
[...]
BJJ z Boxerem, wynik zależy od zawodników jeżeli boxer ma dobry sierpowy to już BJJ w parterze nic nie zdziała bo będzie na sygnale wieziony.
Weź no sobie poogladaj walki międzystylowe.

Co jak co ale zawonik BJJ w stójce jest raczej przeciętny a większośc walk zaczyna się od stójki i jeżeli dostanie np. w kolano, low lub high kicka, sierpowego to może nie wstać i nie pomoże nic. Także BJJ jest dobre ale jeżeli walka jest w parterze.
Jak wyżej.

Hasos
30-11-08, 20:14
W każdym temacie jakieś farmazony wypisujesz... widziałeś punkty ciała gdzie jeżeli się zostanie odpowiednio trafionemu jest się ogłuszonemu, traci się przytomność itp?
Dajmy na to boxer z BJJ. Wg. mnie jeżeli oboje mają podobny poziom techniki w danym sporcie boxer ma większe szanse (ale to zależy przedewszystkim od szczęscia i warunków, dajmy na to teraz jest zima to łatwo o poślizgnięcie się:)) Nie wiem czy próbowałeś kiedyś ale ja tak walczyć ze złamanym nosem i mówie Ci ,że nic nie widziałem to wtedy żadna sztuka walki mi nie pomoże a do złamania nosa nie trzeba wiele tylko dobre uderzenie:D Żadko kto ale np. kick boxer może na potlice wysadzić uderzenie nogą to też już raczej wiele nie zdziałasz ale BJJ może zrobić anakondę to też jest po walce. Poprostu osoby trenujące SW szybko kończą walki bo jak mówiłem wiele zależy od szczęscia i sposobu walki przeciwniaka.

Boruta
30-11-08, 22:21
Weź sobie obejrzyj walki miedzystylowe.

sl4by
15-12-08, 21:40
Moim zdaniem Ju-Jitsu nie jest dobre na ulicy poniewarz teraz rzadko kiedy walczysz z 1 przeciwnikiem... krav mage, vale tudo, kick boxing + judo, tak zebys byl dobry w stojce jak i w parterze :D Powodzenia ;]

3271467
16-12-08, 00:43
vale tudo pomieszane z tajskim i robisz rozpizdziel
a jeśli chodzi o napierdalake z zaskoczenia to takich typów uważam za pizdy

Boruta
17-12-08, 04:28
Moim zdaniem Ju-Jitsu nie jest dobre na ulicy poniewarz teraz rzadko kiedy walczysz z 1 przeciwnikiem... krav mage, vale tudo, kick boxing + judo, tak zebys byl dobry w stojce jak i w parterze :D Powodzenia ;]
Nastepny? Z kilmoma to w filmach. Kravat to pomyłka, Vale tudo to formuła rywalizacji, nie styl.

Piła69
18-12-08, 01:29
Wszystko zależy od wyszkolenia danej osoby i od jego serca.

A który styl jest lepszy na ulicy to możemy się kłócić w nieskończoność.

DTX
18-12-08, 08:23
Najlepiej na ulicy przydaje się Kajukenbo :]

Piła69
18-12-08, 11:19
http://pl.youtube.com/watch?v=wbFn6-Mvv2I&feature=related

Chociaż ten filmik wskazuje na style chwytane,ale była znaczna różnica wagowa...;)

Fehu
18-12-08, 11:41
http://pl.youtube.com/watch?v=E6phF7n1RN0&feature=related

gosciu (boxer) w obronie laski vs dwoch cwaniaków

tm7
18-12-08, 14:49
Na ulicy nie ma zasad, trzeba brać to co jest pod ręką i tym miotać w pierwszej kolejności.

Hasos
18-12-08, 15:14
Paradoksalnie może sparaliżować Cię strach, bo myślisz co się stanie kiedy tym uderzę i rozmyślać co się może stać

tm7
19-12-08, 01:02
Jak się walczy o życie to się nie zastanawia co można komuś zrobić.

Hasos
19-12-08, 01:12
To zależy od tego jak ktoś umie nad soba zapanować. Ja zawsze zachowuje zimną krew i staram szybko przetwarzać informacji co się dzieje. Mam kolegę ,który wogle nie panuje i wpada w jakiś amok czy coś takiego i jest jakby w trnasie:D

Indiana
03-01-09, 14:27
Mój pierwszy raz był dziwny ;P ide sobie a pod moją klatką ciągle mnie zaczepiali , siedziała grupka 5-6 osób , aż pewnego dnia koleś do mnie z tekstem " co tak pewnie chodzisz " :D. No to mu pokazałem xD
Od tego czasu mam spokój. Wcześniej wiecie adrenalinka była nogi robiły się miękkie ale już przeszło.

*TERRORBLADE*
03-01-09, 15:50
"http://pl.youtube.com/watch?v=E6phF7...eature=related

gosciu (boxer) w obronie laski vs dwoch cwaniaków "

No koleś mega kozak xD - jaj w 3* czegoś takiego nie widziałem jeszcze :P

koks997
06-01-09, 22:32
chciałbym się nauczyć jakiejś sztuki walki ale niestety niemogę bo mieszkam na wsi , cobyscie mi poradzili w tej sytuacji ?

Hasos
06-01-09, 23:30
Raczej trudno coś działać, z kolegą sparingi i chyba tyle.

Pietrek1226
06-01-09, 23:43
Jak daleko mieszkasz od miasta:)

Piła69
07-01-09, 00:35
Trzeba pomyśleć nad transportem do najbliższego miasta:P

koks997
07-01-09, 21:13
do nalbliższego miasta ma 55 km to nawet sporo chyba macie racjie zaczen sparingi z kumplem dziś ćwiczyliśmy boks :P

Piła69
07-01-09, 21:25
Jeśli masz kasę na dojazd to zawsze znajdziesz czas żeby coś poćwiczyć chociaż te 2 dni w tygodniu;) Ale tego trzeba chcieć! Najlepiej gdybyś skołował parę osób to wtedy jakiś samochód zrzuta na wajchę i zawsze taniej wyjdzie:P

koks997
07-01-09, 21:28
dziś z kolego załatwiliśmy rękawice bokserski i dziś był pierwszy sparing :P nie było tak źle :P

Piła69
07-01-09, 21:32
No niby można się wyżyć,ale to raczej nie to samo:P

koks997
07-01-09, 21:38
niechodzi mi żeby sie wyżyc tylko coś się nauczyć chociaż podstawowych ciosów bo w szkole jest gość który do mnie sapie i chce coś z tym zrobic :D

Piła69
07-01-09, 21:42
Jak stoczysz takich 20 sparingów to z pewnością nabierzesz trochę pewności siebie;) A Twój kolega coś trenuje?

koks997
07-01-09, 22:06
nie my właśnie obaj chcemy się nauczyć bic ale on chyba jest trochę lepszy ale myślę że jeszcze troche i bendę miał nad nim przewagę , wapomniałem wcześniej dodać że ćwiczę na siłce :D

Piła69
07-01-09, 22:08
Techniki nie nauczy Cię takie bicie.A technika to połowa sukcesu.

DiscoKing
08-01-09, 15:44
Żeby sie nauczyć podstawowych ciosów trzeba trenować co najmniej rok. teraz musisz sie nie dać i podjechać do tego gościa. lewy prawy na pysk i po zabawie.

koks997
08-01-09, 17:36
dziś było spoko powiedziałem kumplowi o sprawie i go uspokoił naraziem mam spkuj ale tylko narazie pewnie

Indiana
08-01-09, 20:46
Heh to błazna z siebie zrobiłeś ;d

Piła69
09-01-09, 15:22
To jesteś gangster ;D

DTX
09-01-09, 15:45
To jesteś gangster ;D
Ja bym to określił: To jesteś koks :D

//edit koks997 Ty masz 11 lat?

koks997
10-01-09, 10:48
nie mam 14 lat i w mojej miejscowości nazywają mnie młody koks :P

Piła69
10-01-09, 11:53
łooooooooo xD

DTX
10-01-09, 12:18
Ha, ale ja znam takie miejsce by uderzyć, po którym przeciwnik pada :D
Więc młody koksie mogłeś go wykorzystać, a nie kumplami się bronić :]

koks997
10-01-09, 18:09
to mógłbyś mi poradzić coś ?

Indiana
10-01-09, 21:41
Tak , nie bydź cipa i nie zasłaniaj się kumplami , to ty masz ich osłaniać.

DTX
10-01-09, 21:44
to mógłbyś mi poradzić coś ?

Tak, jeb w krocze, w brzuch, lewy, lewy, prawy w glowe i po sprawie :]

Piła69
10-01-09, 21:46
A później nasraj na niego i po sprawie:)

Damiano220
11-01-09, 17:15
sztuka walki to jest dobra dla ludzi trenujacyh zawodowo zeby sie doskonalic m.in przed jakimis zawodami a jak trafisz na takiego to sa 2 opcje

1. odpusci Ci zeby Ci krzywdy nie zrobic
2.Lepiej Ty odpusc jak sie nie czujesz na silach:D

wedlug mnie najwazniejsza jest psychika a to dlatego ze jak wspomniano po 1 strzale koles rezygnuje a jezeli nie zwracasz na to uwagi czy dosataniesz tylko jak tu juz ktos napisal idziesz na pelnej kurwie to tak czy siak przeciwnik bedzie mial do Ciebie szacunek chocbys przegral i nastepnym razem da Ci spokoj:)

Mrowa1992
31-01-09, 13:20
Sama sztuka walki nic nie zrobi.
Gdy się trafiają takie sytuacje na ulicy to trzeba wszystko analizować.
Po pierwsze gdy przeciwnik jest dużo cięższy od ciebie np. twoja waga to 70 kg a ziomek wygląda na cięższego np. 90 kg to nawet nie radze prowadzić krzywej gadki z nim bo nie ma sensu dostać po ryju.
Gdy jednak ziomek jest w twoim zasięgu wagowym np. 75-80 kg lub niżej radzę pierw sprawdzić ziomka gadką typu co ty kur.. będziesz mi tu skakał ? uspokoić cię ? jeżeli przeciwnik wykazuję chęć walki to radzę wszystkim aby po prostu ze wszystkich sił uderzyć go w twarz (nos , szczęka , policzka) po takim uderzeniu powinien być oszołomiony a następnie przystępujemy to następnych uderzeń dobrym miejscem jest (splot , brzuch) ale ma to się odbywać szybko. Pierw twarz później (splot , brzuch) po tych 2 ciosach najlepiej jest przewrócić ziomka na ziemie typu chwyt za szmaty i kosa - następne ciosy wedle uznania można , bynajmniej ja preferuję buty w okolice żeber a na koniec bucik na twarz ( nie jestem honorowy bo wiem że ktoś na moim miejscu gdyby mnie bił robił by to samo) w tych czasach już coraz mniej jest walk 1 vs 1 , nie ma honorowych walk.
Gdy natomiast my jesteśmy przeciwko kilku osobą 3-4 kolesi to mamy 2 wyjścia :
a) jesteśmy kozakiem i wjeżdżamy w nich ale to radzę ludziom którzy mają masę większą niż każdy z przeciwników bo gdy jednego załatwimy to reszta się zesra , wiem z własnego doświadczenia po prostu trzeba być wojownikiem.
b) trzeba wierzyć swoim nogą :)
c) rozglądamy się za jakimś narzędziem do walki np. kosz , jakiś gruby kij (proszę nie brać jakiś patyków bo jeszcze wystartujesz z takim a on się złamie po 1 uderzeniu i reszty akcji nie będę pisał bo wiecie jak to się skończy)

pozdro ; ) życzę miłych walk ; D

magic_key
31-01-09, 15:48
mrowa


Biceps[cm]
31,5 cm

takiego kozaka to naprawde warto sluchac! pewno obil wiecej mord niz my tu wszyscy wzieci :)

RockyBalboa
31-01-09, 16:15
a ja tam preferuje kulturalna szybka ustawke, zbieramy swoja ekipe z 10-15 osob umawiamy sie z wrogiem ktory tez ma miec tyle ludzi a jak chce wiecej to my nie przychodzimy. I sie ladnie zdzwaniamy w jakies ustronne miejsce np opuszczona fabryka, jakies pole albo obszerny pusty parking dla ciezarowek na uboczu miasta,po walce oczywiscie podanie reki i mowimy szacunek dla kazdego z was ze podjeliscie walke ble ble.. i rozchodzimy sie w swoje strony

wsp18
31-01-09, 17:13
yto tak jak ry,uja pc park klatke tez tam jest szacunek dla kazdego wojownika co podejmie walke hehehe

magic_key
31-01-09, 18:08
a ja tam preferuje kulturalna szybka ustawke, zbieramy swoja ekipe z 10-15 osob umawiamy sie z wrogiem ktory tez ma miec tyle ludzi a jak chce wiecej to my nie przychodzimy. I sie ladnie zdzwaniamy w jakies ustronne miejsce np opuszczona fabryka, jakies pole albo obszerny pusty parking dla ciezarowek na uboczu miasta,po walce oczywiscie podanie reki i mowimy szacunek dla kazdego z was ze podjeliscie walke ble ble.. i rozchodzimy sie w swoje strony

'ustawke' haha
a co, sam na sam z kims boisz sie isc i dzwonisz po mocnych kumpli ^^?
widze ze tu same kozaki sa^^

magic_key
31-01-09, 18:15
dobra sory ja juz tu nic nie pisze bo mnie ktos jeszce pobije :D

RockyBalboa
31-01-09, 18:25
no jesli jakas grupa typkow ma cos do mnie to nie wyskocze sam na 12 jak debil tylko najwyzej co zadzwonie po kilku rowiesnikow no i wtedy mozemy rozmawiac
ogolnie jestem bardzo spokojnym gnojkiem i nie palą mi sie pięsci ale jak widze ze kilku dresów ma cos do jednego i to jescze bez przyczyny no to h*j mnie strzela i zmawiam sie z dobrymi przyjaciolmi i zalatwiamy jakos sprawe ;P

magic_key
31-01-09, 18:32
no dobra ale czemu tu o tym piszesz? kogo obchodza jakies twoje bojki ?
zaloz se temat o twoich wielkich bojkach gdzie sie bedzeicie chwalic, moze znajdzie sie ktos taki jak ty^^

RockyBalboa
31-01-09, 19:15
a niewiem tak jakos tematycznie troche zeszlem ze sciezki ale poco te prowokacyjne teksty typu "sam sie boisz bic i dzwonisz po kumpli"? ;D

Piła69
01-02-09, 00:32
Sama sztuka walki nic nie zrobi.
Gdy się trafiają takie sytuacje na ulicy to trzeba wszystko analizować.
Po pierwsze gdy przeciwnik jest dużo cięższy od ciebie np. twoja waga to 70 kg a ziomek wygląda na cięższego np. 90 kg to nawet nie radze prowadzić krzywej gadki z nim bo nie ma sensu dostać po ryju.
Gdy jednak ziomek jest w twoim zasięgu wagowym np. 75-80 kg lub niżej radzę pierw sprawdzić ziomka gadką typu co ty kur.. będziesz mi tu skakał ? uspokoić cię ? jeżeli przeciwnik wykazuję chęć walki to radzę wszystkim aby po prostu ze wszystkich sił uderzyć go w twarz (nos , szczęka , policzka) po takim uderzeniu powinien być oszołomiony a następnie przystępujemy to następnych uderzeń dobrym miejscem jest (splot , brzuch) ale ma to się odbywać szybko. Pierw twarz później (splot , brzuch) po tych 2 ciosach najlepiej jest przewrócić ziomka na ziemie typu chwyt za szmaty i kosa - następne ciosy wedle uznania można , bynajmniej ja preferuję buty w okolice żeber a na koniec bucik na twarz ( nie jestem honorowy bo wiem że ktoś na moim miejscu gdyby mnie bił robił by to samo) w tych czasach już coraz mniej jest walk 1 vs 1 , nie ma honorowych walk.
Gdy natomiast my jesteśmy przeciwko kilku osobą 3-4 kolesi to mamy 2 wyjścia :
a) jesteśmy kozakiem i wjeżdżamy w nich ale to radzę ludziom którzy mają masę większą niż każdy z przeciwników bo gdy jednego załatwimy to reszta się zesra , wiem z własnego doświadczenia po prostu trzeba być wojownikiem.
b) trzeba wierzyć swoim nogą :)
c) rozglądamy się za jakimś narzędziem do walki np. kosz , jakiś gruby kij (proszę nie brać jakiś patyków bo jeszcze wystartujesz z takim a on się złamie po 1 uderzeniu i reszty akcji nie będę pisał bo wiecie jak to się skończy)

pozdro ; ) życzę miłych walk ; D

Nie no gościu ale z Ciebie teoretyk;D Gorszego artykułu dawno nie czytałem clap Idź sobie zjeść orzeszki z majonezem może Ci lepiej zrobi :pray:

Piła69
01-02-09, 00:37
"Wszystko trzeba analizować" , " Sama sztuka walki nic nie zrobi" po Twoich tekstach śmiem twierdzić że jesteś jakiś dziwny... i nie pisz nic o analizowaniu bo Twój mózg jest w stanie co najwyżej przetworzyć informacje 2 + 2 i uzyskać odpowiednią odpowiedź co najmniej po 2 godzinach.

Mrowa1992
02-02-09, 11:09
"Wszystko trzeba analizować" , " Sama sztuka walki nic nie zrobi" po Twoich tekstach śmiem twierdzić że jesteś jakiś dziwny... i nie pisz nic o analizowaniu bo Twój mózg jest w stanie co najwyżej przetworzyć informacje 2 + 2 i uzyskać odpowiednią odpowiedź co najmniej po 2 godzinach.

Rozumiem że nie zdałeś testu z czytania ze zrozumieniem ?
Za to ty potrafisz walczyć jak Chuck Norris i powalasz 10 osób po kolei jednym kopnięciem. Szkoda tylko że miałeś ciężko w dzieciństwie i to ciebie bili a teraz na forum grasz bóg wie kogo :)

#up
magic_key
Ty jednak jesteś lepszy zawodnik bo ty analizujesz ale tylko drogę ucieczki nie ?? :)

magic_key
02-02-09, 17:00
sluchaj nie rozumiem o co ci chodzi w kazdym razie smieszy mnie gdy hot szestnastki raz kogos skopia i juz na internecie wielce kozacza jakie to one nie sa, a co gorsza chwala sie na internecie. pozyjesz kilka lat i zobaczysz jaki jest swiat :D

skajłoker
02-02-09, 17:14
oj chłopcy chłopcy jak to czytam to zal mi sie was robi naprawde.....jeden mądrzejszy od drugiego a moge sie załozyc ze jak by przyszło co do czego to uciekalibyście z pełnymi gaciami....

graczuuu
02-02-09, 18:25
Oj przestań, przecież to internet, można się przecież trochę polansować ? ;-)

Pietrek1226
02-02-09, 19:03
Ten artykuł na gorze to totalna bzdura:)Ja znam dużo kolesi co waza mniej więcej 70-75kg którzy potrafią kolesia 90kg wcisnąć w chodnik ze wielki to nie znaczy ze od razu wojownik na całego.Owszem masa ma tez znaczenie ale to już naprawdę zależy od wielu wątków .

Sosna91
02-02-09, 21:18
zależy czego ma tego 90kg bo jak tłuszczyku to wystarczy taka "mrowa1992" i juz goscia nie ma

DiscoKing
02-02-09, 21:22
Dla mnie ten temat jest bez sensu... Tu każdy sie chwali jaki to on nie jest zabijaka i jakich ma kolesi.. To jest żałosne!!

slim shady
02-02-09, 21:31
hehe śmieszne to wszystko, owszem waga ma znaczenie, ale jeśli ktoś z dużą masą nie umie się bić to nie poradzi sobie z kimś o wadze 70 kg znajacym jakąś sztuke walki , jeśli jednak jest na odwrót to już nie za ciekawie

Piła69
02-02-09, 23:04
Rozumiem że nie zdałeś testu z czytania ze zrozumieniem ?
Za to ty potrafisz walczyć jak Chuck Norris i powalasz 10 osób po kolei jednym kopnięciem. Szkoda tylko że miałeś ciężko w dzieciństwie i to ciebie bili a teraz na forum grasz bóg wie kogo :)

#up
magic_key
Ty jednak jesteś lepszy zawodnik bo ty analizujesz ale tylko drogę ucieczki nie ?? :)

Dziecko ja tylko miałem na myśli to że póki co to zajmij się sprawami w szkole, a jak skończysz naukę i będziesz miał trochę więcej lat,a zarazem doświadczenia życiowego to wróć tutaj i napisz coś mądrego. I już cicho.

Andr3w
08-02-09, 16:38
jak jestes w dosc mlodym wiemu kolo 15 lat :P to wystarczy ze bedziesz dosc hamski z buta w jaja wykladka i grand and paund mu na ryj i po sprawie. a 2 sposob to front pizda pizda i idziesz jak czolg to jesli sie nie umiesz dobrze bic :happy:. pozdro

Sosna91
08-02-09, 16:50
co jeden to lepszy

Shogun
08-02-09, 18:41
Jak to czytam to mi się płakać chce... :cry: BJJ na ulice? Najglupszy pomysł jaki może być, nawet jak powalisz typa na ziemie to nie masz pewności czy zaraz ktoś Ci z buta w głowę nie przywali...

Jeżeli chodzi o techniki i sztuki walki to boks w połączeniu z krav magą, najlepsze rozwiązanie, ale jak wiadomo wszystko się może zdarzyć bo to nie mata treningowa, są krawężniki, dziury, słupy, przeszkody, noże itp. więc najlepiej unikać walki jak się nie da to trzeba sobie zrobić droge do ucieczki :)
Ktoś może powiedzieć, że to tchórzostwo.. ok, ale po co się bić na ulicy? W imię czego? Ktoś może nam zrobić krzywde, wybić zęby, oko itp i wtedy pozostaje żal za głupotę do końca życia. Może się też zdarzyć że to my zrobimy komuś krzywde, okaleczymy go, albo niechcący zabijemy (wbrew pozorom nie jest to trudne, wystarczy mocniejsze uderzenie w tył głowy) i idziemy do kryminału... Warto to przemyśleć.

pimols
10-02-09, 02:40
ja chodze na Muay Thai i calkiem sie sprawdza typa wiele wiekszego odmenie sciaglem na 2 lowkicki poprostu nie zginal nog zeby odebrac cios i kleknal

tam to roznie jest znam typa co trenuje judo napenwo kazdy mysli judo to co on moze a miazdzy w Rybniku wszystkich bramkarzy na dyskotekach koksow nie koksow boxerow nie boxerow;p

patryk1336
10-02-09, 16:18
Panowie jezeli sie rozchodzi juz o wage to wiekszy przynajmniej z większym hukiem pada xD i nic wiecej a czy wiekszy Ci da rade to juz zalezy w duzej mieze od szczescia i stopnia wytrenowania wiadomo ze gosc 60kg przyjmie 1 strzala od goscia 100kilowego no to mala szansa jest ze jeszcze ustanie na nogach proste. nad czym tu głuwkowac;p

Boruta
10-02-09, 16:30
Jak to czytam to mi się płakać chce... :cry: .
Chyba nad sobą?


BJJ na ulice? Najglupszy pomysł jaki może być, nawet jak powalisz typa na ziemie to nie masz pewności czy zaraz ktoś Ci z buta w głowę nie przywali... .
Tak jak zawsze i wszędzie.

TedRasel
11-02-09, 20:45
UCIEKANDO JEST NAJLEPSZE I TYLE ...
stałem troszkę na Bramkach, jeździłem na różnie interwencje (nosiłem w życiu trzy mundury na sobie), mam instruktora z samoobrony i mówię wam że jeśli ktokolwiek by mnie zaczepił uwierzcie dodał bym swój portfel bo umierać lub zostać kaleką do końca życia za parę groszy jest bzdurą...(co innego jak musisz walczyć o swoje życie lub bliskich... ale to już inna historia) pozdrawiam

Fehu
11-02-09, 21:08
Czasem nie ma ucieczki...Ja dostałem oklep nie spodziewanie (od kogos kogos nie znałem) ale szybko padłem więc źle się nie skończyło trochę krwi...dodam ze sznas nie mialem ja 16 lat, chłop wiekszy i miał z 20

mrozikhg
11-02-09, 23:06
to pozdro dla niego jak lał mlodszego i slabszego od siebie... zero szacunku dla takich...

Mrowa1992
11-02-09, 23:29
Według mnie boks jest bardzo dobrą sztuka walki na ulicy.

Sosna91
12-02-09, 17:07
nie ma dobrych sztuk walki na ulice, brak zasad czyni ten sport bardzo niebezpiecznym i nie zawsze warto kozakować. Jak kogoś zmiażdżysz możesz iść siedziel albo grzywna, jak Ciebie to możesz zostać kaleką do końca życia. nie mówie że zawsze trzeba uciekać ale jak sie da to ocenić sytuacje.


p.s a najbardziej czego nie cierpie to jeśłli jakaś grupka zaczepia gościa bo idzie z laską. Brak szacunku dla takich, tak samo jak tych co zaczepiają dużo słabszych od siebie.

Strielok
12-02-09, 17:44
Muay thai jest skuteczne, wiem bo kolega trenuje prawie 2 lata i nie ma problemu z "kozakami".

Sosna91
12-02-09, 17:49
Muay thai jest skuteczne, wiem bo kolega trenuje prawie 2 lata i nie ma problemu z "kozakami".

Ciekawe co powie jak wyjdzie mu 3 osiłków mających lekkie pojęcie. dlatego pisze ze nie ma pewnych sztuk walki, owszem wiadomo ze dają duzo jeśli walka jest w miarę fair ale na ulicach wyjdzie paru kolesi z palkami i tylko głupi nie da buta.

YoDa
21-02-09, 23:08
Popieram grześka, wygra człowiek, a nie styl walki.
Ktoś może być wytrzymałą maciorą i wygrać techniką byle zaj*bać, a taki 70-80kg człowieczek może mu pogilać żepkę w kolanach.
No właśnie...jest jakiś sposób żeby szybko załatwić dużo cięższego od siebie gołymi rękami?

Shogun
22-02-09, 00:09
Chyba nad sobą?


Tak jak zawsze i wszędzie.


No nie sądzę żeby każdy człowiek, sięgnął Ci nogą na wysokość głowy w stójce no chyba ze masz 130 cm wzrostu, ale to już Twoj problem. :happy:

Boruta
11-03-09, 15:02
Zawsze i wszedzie możesz zostać zaskoczony. I to gorszymi rzeczami od buta.

Boruta
11-03-09, 15:09
Poza tym jak bys nie był wysoki, to gdy ktoś Cie zglebi, a tym też możesz zostac zaskoczony, to nawet jesli masz 230 cm, stan Twojej głowy będzie zależał tylko od Twoich umiejętności parterowych.

Street Fighter
11-03-09, 23:41
takie gdybanie jest bez sensu :P
Wszystko moze sie zdążyć wiec zamiast gadać idzie coś potrenować!
"LICZY SIE CZŁOWIEK A NIE STYL WALKI"

Boruta
12-03-09, 12:05
Nic bardziej mylnego. Liczy się i styl i człowiek. W tej kolejności.

guildwars
14-03-09, 22:19
czlowiek potem styl ! co z tego ze bedzie dobry w jakims stylu jak psyche bedzie mial pedalska sparalizuje go strach i po stylu ,widzialem juz jak nie jeden mistrz sral w gacie hehe, ulica to nie zawody zreszta niekturzy huja wiedza o ulicy siedzi taki przed monitorem idzie na trening do szkolki a huja wie o gangsterskim zyciu na ulicy,a na ulice to kup se pistolet albo paralizator czasy solowek sie skaczyly hehe a jak cie ktos z partyzanta zaskoczy to juz raczej nic nie zrobisz bo bedziesz lezal nawet nie wiedzac co sie stalo hehe

Rafauu
15-03-09, 00:19
wg mnie to jednak styl ;p

sam czlowiek nic nie zdziala bez stylu ; <

tm7
15-03-09, 00:47
styl bez człowieka też nie, można tak pisać w nieskończoność...

jak ma być jeszcze 50 postów na ten temat czy pierwszy jest styl czy człowiek to niech ktoś zrobi sondę...

guildwars
15-03-09, 03:14
masz racje do tego szczescie :twisted:

Boruta
17-03-09, 18:17
czlowiek potem styl ! co z tego ze bedzie dobry w jakims stylu jak psyche bedzie mial pedalska sparalizuje go strach i po stylu
Abstrahując od homofobicznych textów, to słyszałes kiedys takie słowo jak metodyka? To metodyka stylu kształtuje zawodnika, w tym i jego psychikę.


niekturzy huja wiedza o ulicy siedzi taki przed monitorem idzie na trening do szkolki a huja wie o gangsterskim zyciu na ulicy,
Primo męski narząd płciowy pisze się przez "ch". Secundo, gdy ktoś zaczyna mi pitolić o "gangsterskim życiu" to już wiem, że akurat on swoją wiedzę bynajmniej nie z doświadczenia czerpie.

Crazy_King
17-03-09, 18:44
Sambo najlepsze na ulice :P Ew. Capoeria ?

guildwars
17-03-09, 18:49
[quote=Boruta;197739]Abstrahując od homofobicznych textów, to słyszałes kiedys takie słowo jak metodyka? To metodyka stylu kształtuje zawodnika, w tym i jego psychikę.

boruta z psychika sie rodzisz to jest w genach z myszy nie zrobisz lwa :/ a te metodyki to taki chwyt reklamowy :) ze niby ci psyche poleprza hehe z tym musisz sie urodzic (praktyka i teoria)

guildwars
17-03-09, 18:51
Sambo najlepsze na ulice :P Ew. Capoeria ?

na ulice to pistolet noz paralizator albo co pod reka kibel lawka kamien kop w jaja w ostatecznosci ucieczka hehe

tm7
17-03-09, 23:00
kibel hehe, dobre...

magic_key
17-03-09, 23:09
ja tam zawsze wyrywam latarnie i rzucam jak oszczepem

Piła69
17-03-09, 23:27
A ja uderzam o piescia o ziemie i wywoluje trzesienie ziemi po czym rywal wpada do mrocznej otchlani

Boruta
18-03-09, 03:48
boruta z psychika sie rodzisz to jest w genach z myszy nie zrobisz lwa :/ a te metodyki to taki chwyt reklamowy :) ze niby ci psyche poleprza hehe z tym musisz sie urodzic (praktyka i teoria)

Dziecko drogie. Nie masz zielonego pojecia ani o psychologii, ani o treningu walki wręcz.

Crazy_King
18-03-09, 08:55
Ja wam mowie. Jak przeciwnik jest jeden a terenujesz sambo to masz wygrane. Jak jest wiecej to capoeira sie przyda bo bedziesz stal na rekach i sie obracal i tak nogami machal :D

Płomień
18-03-09, 10:25
oj za dużo się filmów naoglądałeś na ulicy tak łatwo nie jest...

guildwars
18-03-09, 12:31
Dziecko drogie. Nie masz zielonego pojecia ani o psychologii, ani o treningu walki wręcz.

LOL dziecko drogie ?, boruta co ty pierdolisz ja jestem starszy od ciebie hehe ,jak kogos nie znasz nie gadaj o nim dziecko , morzesz troche podrasowac psychike ale jak sie taka mysz zachowa w realnej sytuacji to niewie nikt ,morze puscic kupe albo agresywnie sie postawic ,troche mialem w zyciu sytuacji ulicznych i w krytycznym stresie
(wojsko jugoslawia) cos o tym wiem w przeciwienistwie do ciebie

pozdro

guildwars
18-03-09, 12:38
Ja wam mowie. Jak przeciwnik jest jeden a terenujesz sambo to masz wygrane. Jak jest wiecej to capoeira sie przyda bo bedziesz stal na rekach i sie obracal i tak nogami machal :D

faktycznie za dzo filmow :errf: a jak przeciwnik tez ciwiczy to samo i dluzej od ciebie czego na ulicy nie ejstes wstanie sparwdzic w chwili emocji ,co do capoeira fajny taniec dobra ogulnorozwojowka :lol:

Boruta
18-03-09, 14:26
LOL dziecko drogie ?, boruta co ty pierdolisz ja jestem starszy od ciebie hehe ,jak kogos nie znasz nie gadaj o nim dziecko
Dziecko drogie. Nikt starszy ode mnie, ani nawet w moim wieku nie rzuciłby textem o "gangsterskim życiu na ulicy". Jak już tworzysz jakąś legendę, to przynajmniej porządnie.


morzesz troche podrasowac psychike ale jak sie taka mysz zachowa w realnej sytuacji to niewie nikt ,morze puscic kupe albo agresywnie sie postawic ,troche mialem w zyciu sytuacji ulicznych i w krytycznym stresie
(wojsko jugoslawia) cos o tym wiem w przeciwienistwie do ciebie

pozdro
Jeśli masz taki problem, to znaczy że nie trafiłeś do dobrej szkoły i dobrego trenera. Zgłoś się do mnie to Ci pomogę.

Shogun
19-03-09, 02:52
Poza tym jak bys nie był wysoki, to gdy ktoś Cie zglebi, a tym też możesz zostac zaskoczony, to nawet jesli masz 230 cm, stan Twojej głowy będzie zależał tylko od Twoich umiejętności parterowych.

No tak, ale ulice są brudne i nie ma co się tarzać po ziemi dlatego BJJ odpada :P a na poważnie to nie widzę potrzeby schodzenia do parteru podczas jakiejś bijatyki na ulicy, nie ma co się angażować najlepiej się wycofać a jak trzeba to prosty krzyżowy na ryj i też sie wycofać :P.

guildwars
19-03-09, 04:37
Dziecko drogie. Nikt starszy ode mnie, ani nawet w moim wieku nie rzuciłby textem o "gangsterskim życiu na ulicy". Jak już tworzysz jakąś legendę, to przynajmniej porządnie.


Jeśli masz taki problem, to znaczy że nie trafiłeś do dobrej szkoły i dobrego trenera. Zgłoś się do mnie to Ci pomogę.


heheh to bylo dobre panie, do ciebie na treningi raczej nie dziekuje :twisted: obecnie trenuje w angli
pozdro

Boruta
19-03-09, 17:05
To już nie w Tajlandii? Dziękować to sobie możesz. Najpierw byś musiał 16 lat skończyć.

guildwars
20-03-09, 02:21
To już nie w Tajlandii? Dziękować to sobie możesz. Najpierw byś musiał 16 lat skończyć.

a kiedy pisalem ze ciwicze w tajlandi ,jak sobie przypominam to pisalem ze bylem tam trenoalem przez jakis czas chociaz bardziej turystycznie
,a co do tych 16 lat jestes simieszny samuraj

Ziomek90
22-03-09, 01:06
Poczytałem trochę waszych postów i większość mnie po prostu śmieszy. Technika walki na ulicy? a co jeżeli koleżka ma nóż, palkę, czy klamkę? Poza tym często jest tak, że nawet jak komuś spuścisz wpier... to mogą Cię później szukać po mieście... i jak Cię spotkają samego to kumple nie pomogą. Najlepiej nie szukać na siłę dymu, bo można jak ktoś pisał albo samemu dostać wpier... i stanie Ci się krzywda, albo komuś ostro wpier... i jemu stanie się krzywda i kryminał czeka. Poza tym większość spraw da się załagodzić słowami:) chyba że się nie da, to w zależności od sytuacji, jeżeli bronisz np swojej dziewczyny,albo rodziny, to nie ma zmiłuj włącza się instynkt i walczysz do upadłego.. ale jeżeli nie ma takiej sytuacji lepiej grzecznie przeprosić i odejść. Rzadko kiedy ktoś kogoś chce napier... za nic. W walce na ulicy niczego nie można być pewnym, skąd np można wiedzieć, że nie startuje do Ciebie koleś, który jest popier... jak mało kto i nie chce Ci wsadzić kosy, podciąć gardła, lub tulipana w szyje? Poza tym, tak normalnie, jeżeli ktoś jest wysoki, ma masę i jest pewny siebie, ale nie cwaniakuje, to raczej nie dostanie wpier... taka jest moja opinia.

guildwars
22-03-09, 11:49
simiej sie simiej simiech to zdrowie ,lepiej sie simiac niz plakac hehe ,nigdy nie wiadomo co sie moze stac ,moje zdanie jest takie chcesz sie lac lubisz bic zapisz sie na mma albo cos i tam sie wyzyj z rownym legalnie i w miare bespiecznie a nie zabawy uliczne ,czasy solowek sie skaczyly ,albo normalne zycie albo gangsterka chociaz to drugie ma krutkie rece i nogi predzej czy puziniej puszka czeka :twisted: a tam juz sie ludzie zmieniaja albo na leprze albo na gorsze ,szkoda zycia i tak jest krutkie
pozdro

Ziomek90
22-03-09, 15:56
dokładnie guildwars. Jeżeli ktoś się po prostu lubi napier... to niech się zapisze na jakieś sztuki walki i tam się wyżywa;D hehe a co do walki ulicznej... jeżeli już naprawdę nie ma innego wyjścia i trzeba się bić, to jeżeli ktoś ma sporo siły i masy, to polecam wjazd na pełnej pizdzie, kilka strzałów w ryj, na brzuch, dobre są też kicki w udo, albo uderzenia w żebra.

KowalX
27-04-09, 00:37
na ulice najlepszy jest Fiodor :D

a krav-maga jak nie ćwiczyłeś nic innego jest do bani nie uczą ciebie tam nawet prawidłowego uderzenia(jak by ktoś się czepiał ćwiczyłem wojskową 2 lata i cywilną rok i dupa)
duża otoczka jak masz broń z bagnetem to może i dobra.
Najlepsze kopnięcia w krocze niech ktoś spróbuje tak kopnąć gościa w ruchu.
dużo trenowałem różności i powiem jak niektórzy koledzy tutaj:
psycha,siła,zaskoczenie chyba ,że lubisz nocne sparingi ;D
pzdr.

Anaboliczny Koks
28-04-09, 23:14
Combat 56 :]

A tak na serio to krav maga Ci się nie zda chyba ,że chcesz mieć sprawę w sądzie ... Krav Maga jak i Combat 56 są to sztuki walki dla "służb specjalnych" po prostu ,żeby szybciej uszkodzić przeciwnika lub zabić .

Box ,kickboxing się może sprawdzić ,podejdziesz jebniesz mu sierpa i koleś ma ciemno przed oczami.

KowalX
29-04-09, 01:18
Ja polecam MMA ...
wszechstronne przygotowanie...