Zobacz pełną wersję : Warunki na siłowni
Witam, nigdy nie byłem na siłowni a chciałbym zacząć i mam parę pytań:
-jaka panuje tam atmosfera? (każdy robi co chce?)
-czy można wynająć osobistego trenera który ustali różne rzeczy? (np. dieta, pory i rodzaj treningu który będzie dla mnie odpowiedni?)
-ile kosztuje średnio miesięczny karnet nia siłownię?
Aha i tak mniej więcej jakich ludzi można tam spotkać? (bardziej takie doświadczone pompki ;) czy "zwykli" ludzie?
Prosze o odp nie wiem czy trafiłem do dobrego działu ale z góry dzięki za odpowiedź ;)
Silownia silowni nie rowna.
Atmosfere i zasady ustalaja ludzie. Idz sie przekonaj. Nic wiecej w tym temacie.
slim shady
13-06-08, 19:42
przeważnie siłownia jest jak jedna wielka rodzina :D jak chodzi sie stale
terrorsiejem
16-06-08, 08:53
to ty pracujesz na atmosfere jaka dookoła ciebie panuje :) jak bedziesz cwaniak to bedziesz miał złą atmosfere. Trzeba sie poprostu grzecznie zachowywac :) Poza tym jak pisane było kazda siłownia jest inna i nie można odpowiedziec na reszte pytań :)
Atmosfera spoko panuje - przynajmniej u nas. Chociaż czasami mam wrażenie, ze lekko tym wielkim przeszkadzam, jak cwiczę na sprzęcie, ale cóż... - niech się przyzwyczajają :D Ja tak łatwo nie zrezygnuję, nawet jak mi się jakis paker ładuje na sprzet, w trakcie jak robię swoją serię ...
Ewka to ładny kozak jestes :D
Dlaczego kozak? Chyba jakieś zasady obowiązują na tym świecie. Wystarczy grzecznie spytać, czy sprzęt wolny :)
Blackphoenix
07-07-08, 19:54
też miałem obawy tego typu co autor wątku :D ale rzeczywiście było to w zupełności niepotrzebne :) Fajne jest to że można zawsze na każdego liczyć i każdy się z każdym wita ;)
*TERRORBLADE*
08-07-08, 15:34
U mnie atmosfera strasznie rodzinna ... przychodza łepki z "zaprzyjaźnionych siłowni" oraz tacy z ulicy z jakimis kolesiami ... zawsze mozna sobie pogadac , wymienić sie doświadczeniem etc ;)
Siłka jednoczy ludzi ;) super sprawa xD
Michal09sw
08-07-08, 17:20
ja mam fajną atmosferke bo cwicze u siebie w szopce ale nigdy nie sam bo jak nie jakiś kolega to kurczaki obok piszczą :)
eeeee, to posiłek potreningowy masz pod ręką