PDA

Zobacz pełną wersję : Trening na BICEPS dla zaawansowanych



007
07-06-08, 13:29
Stylistycznie trochę kicha ale proszę o opinie pozytywne jak i negatywne ponieważ tylko głupiec nigdy nie zmienia zdania.

Ze względu na to że o dużym i ładnie rozwiniętym bicepsie marzy nie jeden amator siłowni http://ipd.home.pl/pudzian/forum3/images/smiles/icon_mrgreen.gif postanowiłem przedstawić ćwiczenie pomagające doprowadzić do celu.To ćwiczenie może być wykonywane też na inne partie mięśniowe ale wymaga małych korekt dla poszczególnych partii.Nie polecam tego ćwiczenia osobom ze stażem treningowym poniżej 1 roku ponieważ do tego czasu ogólnie wszystko ładnie rośnie bez zbędnej kombinacji. http://ipd.home.pl/pudzian/forum3/images/smiles/icon_razz.gif Bardzo ważne jest odpowiednie rozgrzanie aby uniknąć nie przespanej nocy ze względu na ból po treningowy. http://ipd.home.pl/pudzian/forum3/images/smiles/icon_twisted.gif
Jeden trening sztanga podchwytem a następny hantle młotkowym.

Ćwiczenie polega na pompowaniu mięśni a wykonujemy je w następujący sposób.Szykujemy sobie zestaw z obciążeniem 50% tego co damy podnieść na raz i wyciskamy to na 6 powtórzeń po czym zmniejszamy ciężar na 40% i pompujemy na 8 powtórzeń następnie 30% i 10 powtórzeń i 20% na 12 powtórzeń

Jak już zjechaliśmy do tego stanu to zwiększamy ciężar stopniowo.
Zakładamy 30% i pompujemy 10 powtórzeń potem 40% i 8 powtórzeń następnie 50% i 6 powtórzeń

Te wszystkie serie trzeba zrobić bez odpoczynku więc potrzebne są nam dwie sztangi,dwie pary hantli i najlepiej dwie osoby do pomocy.Ty ćwiczysz a osoby pomagające zmieniają szybciutko obciążenie abyś natychmiast mógł przystąpić do następnej serii.Najlepiej jak stoisz i osoby pomagające wymieniają ci ciężary z rąk.Ciężary trzeba dobierać rozsądnie do naszych możliwości i starać się wykonywać poprawnie. Podnoszenie ciężaru powinno trwać 1,5 sekundy przytrzymanie u góry na jedną sekundę i opuszczanie przez dwie sekundy.Przy ćwiczeniu należy równomiernie oddychać a w razie problemów z oddychaniem przerwać natychmiast i zacząć po kilkunastu sekundach.Trzeba dobrać obciążenie w pierwszej fazie kiedy ono maleje tak aby nikt nam nie pomagał i bez szarpania wycisnąć daną liczbę powtórzeń.Kiedy ciężary zaczynają rosnąć to wtedy należy użyć pomocy i najlepiej jak osoba pomagająca pomaga w końcówce każdej rosnącej serii podnieść ciężar do góry a my sobie powoli opuszczamy.

To ćwiczenie powinno być poprzedzone jedną serią około 15 powtórzeń z niewielkim obciążeniem.Ćwiczenie należy wykonać jako pierwsze na treningu po czym zrobić około 10 minut przerwy i jako następne wykonać jedno ćwiczenie na triceps 5 serii do 15 powtórzeń po czym zrobić przedramie po jednym ćwiczeniu podchwyt i nachwyt 4 serie do 15 powtórzeń i ściski najlepiej delikatnie 4 serie po kilkanaście ściśnięć.

Taki trening polecam robić co 4-8 tygodni i na jednym treningu robić sztangą podchwytem lub sztangielkami podchwytem a za cztery tygodnie sztangielkami na młotkowy.

Ważne jest aby przed treningiem być wypoczętym i dobrze rozgrzanym.
Jeśli nie będziecie w stanie wykonać tego treningu z różnych powodów to przerwijcie natychmiast.

Te ćwiczenia nie można rozpisać na cały tydzień ponieważ stosuje się je tylko wtedy kiedy mięśnie w normalnych warunkach nie chcą już rosnąć i zawsze trzeba je wykonać pierwsze w treningu jako priorytet i do tego zrobić delikatny trening dwóch-trzech mięśni najbliżej położonych.Taki szok dla mięśnia powinien przełamać stagnację ale trzeba brać pod uwagę to że po treningu mięsień jest zjarany i trzeba dać czasu na odpoczynek i odbudowę.Jeśli walczysz ze stagnacją to taki trening na poszczególne partię mięśniowe możesz wykonać ale katując jedną partie na jednym treningu a na następnym treningu następną.Przetrenujesz kilka mięśni i wracasz to tradycyjnych treningów.

Ćwiczenie pomaga w ten sposób że mięśnie muszą być zaskakiwane i trenowane a nie zaskakiwane i katowane.Ten trening zaskoczy mięsień i da nowe bodźce do dalszego rozwoju.

To nie chodzi o to że ten trening jest dobry i buduje mięśnie tylko jest dobry dlatego że zaskoczy mięśnie i je zjara co da podstawy do dalszej budowy

Uczucie jest takie że moje pierwsze podejście się nie powiodło i skończyłem na piątym etapie ale teraz bardziej precyzyjnie dobieram obciążenie i ledwo ale się udaje.

Jeśli chodzi o rodzaj treningu dla amatorów to ja jestem zwolennikiem różnego rodzaju splitów ponieważ ten trening można rozpisać na różne sposoby i wrzucać priorytety. W standardowym moim splicie są dwa ćwiczenia na biceps raz w tygodniu

Biceps podchwytem i biceps młotkowy

po jednym ćwiczeniu

po cztery serie przy masówce i do 8 serii przy sile

od 8 do 12 powtórzeń przy masówce i od 6 do 1 powtórzenia przy sile

Oprócz tego dorzucam jedno ćwiczenie tylko przy masówce i rzeźbie.

Większość moich treningów opiera się na większej ilości ćwiczeń na biceps i triceps ale po kilkunastu treningach zmieniam priorytet na inne partie i to na nie nakładam wzmożoną pracę a tym daje odpocząć


Biceps dodatkowo pracuje przy ćwiczeniu pleców i to powinno wystarczyć a nawet dla niektórych to może być za dużo ze względu na to że te dwie małe głowy asekurują dużo ćwiczeń i można je łatwo doprowadzić do niechcianego efektu.

Nakładając priorytet na małą partię mięśniową przy splicie nie przesuwam ją na początek treningu przed większą partią ale zwiększam ilość serii lub zwiększam ilość ćwiczeń.

Staram się układać treningi w kolejności masa- siła - rzeźba +wytrzymałość i wracam do masy

co jakiś czas robie dłuższe przerwy od czterech dni do 3 tygodni.

Spadek siły i masy to może być wina przetrenowania.Mięśnie w zależności od treningu itp.mają określony czas na odbudowę Jeśli tego czasu się nie da to nie ma przyrostów i są spadki.Odpoczynek między treningowy też jest ważny ponieważ mięśnie wtedy rosną.

Ból następnego dnia to nie zakwasy tylko odbudowa mięśni.Jeśli jest delikatny to znaczy że trening był i ci się udał a jeśli chodzisz połamany lub mięśnie cie bardzo bolą to według mnie za ciężko trenowałeś po przerwie i za chwilę zaczniesz następny trening pewnie jak dalej będzie cie bolało co da efekt że mięsień się nie odbuduje a ty go znów będziesz katował.To jest trochę skomplikowane i zdania są podzielone.Najlepsze wyniki w budowie dla mnie są wtedy kiedy ćwicze jak mięsień się zregeneruje do końca. I nie na wydrę ile się da tylko z głową tak aby mięsień zaskoczyć i zmobilizować do rozwoju a nie pakować ile się da.:D

HerQleSZMC
07-06-08, 14:48
Niestety mało prawdopodobne jest zeby ktoś miał 2 sztangi...no chyba ze to bez znaczenia jest czy robisz 1 serie prostą a 2 łamaną??

007
07-06-08, 14:53
Można kombinować i zrobić np drugi zestaw ze zwykłej rury.Obciążenie jest niewielkie i się nie złamie a sztangą łamaną też można delikatnie zmieni się tylko kąt.

Odbijam soga.Pozdro