Zobacz pełną wersję : Osłabienie organizmu przyczyną siłki, czy braku witamin?
Ostatnio na siłce ni z gruchy, ni z pietruchy zaczęła mi ciec krew z nosa. Sytuacja powtórzyła się dwa dni później. Moja mama mysli, że to przez siłke - że się przemęczam (mam wadę serca i wysiłek fizyczny nie jest wskazany). A ja zaś uważam, że to przez to, że nie jadam w ogóle śniadań i czasem kolacji.
Czy siłka ma z tym coś wspólnego? Odpuścić sobie na jakiś czas treningi, czy w ogóle przestać ćwiczyć??
sam fakt ze masz wade z jakiejs tam strony cie dyskwalifikuje najepiej podaj ile masz lat ja bym sie zstanowil nad intensywnym wysiłkiem serce ma sie jedno a cwiczenia na silowni podnosza cisnienie i moze bys nie milo 2 sprawa sniadanie to najważniejszy posiłek dnia dlatego powinienes go jeść.
slim shady
31-05-08, 23:29
zrób tydzien odpoczynku-regeneracji, wyspij sie pożądnie minimum 8 h, jedz śniadania obowiązkowo
grzesiek7124
01-06-08, 00:23
Ostatnio na siłce ni z gruchy, ni z pietruchy zaczęła mi ciec krew z nosa. Sytuacja powtórzyła się dwa dni później. Moja mama mysli, że to przez siłke - że się przemęczam (mam wadę serca i wysiłek fizyczny nie jest wskazany). A ja zaś uważam, że to przez to, że nie jadam w ogóle śniadań i czasem kolacji.
Czy siłka ma z tym coś wspólnego ? Odpuścić sobie na jakiś czas treningi, czy w ogóle przestać ćwiczyć??
Jeżeli masz wadę serca to lekarz powinien powiedzieć Ci, czy możesz uprawiać sporty siłowe, czy nie. Wszystko zależy od tego jaka to wada ???
Odnośnie tego, że nie jjesz śniadania to uważam, że jest to najgorsza głupota.
Śniadanie jest podstawowym posiłkiem człowieka, a człowieka uprawiającego sporty siłowe przede wszystkim.
Odnośnie "krwi cieknącej z pietruchy" to uważam, że została zachwiana równowaga pomiędzy wysiłkiem, a zdolnościami regeneracyjnymi Twojego organizmu. Oczywiście przyczyną może być, Twoje odżywianie (brak śniadania) jak również wysiłek niewspółmierny do Twoich możliwości.
Co proponuję:
- przede wszystkim spożywaj śniadanie (odżywiaj się w sposób adekwatny do wysiłku),
- odpuść z intensywnością wysiłku,
- idź do kardiologa. To on podejmie decyzję, czy możesz uprawiać sporty siłowe, czy nie ? Wszystko zależy od wady Twojego serca. Trening sam w sobie jest dobrodziejstwem dla zdrowia (serca). Jednak nie w przypadku osób chorych na nie. To oczywiście zależy od stopnia wady twojego serca.
Grzesiek.
Kolego ćwiczenia na siłowni zawsze wycieńczają organizm dlatego trzeba jeść duuużo. Po mojemu masz zbyt intensywny trening i za mało odpoczywasz.
Jeśli masz wadę serca to na pewno musisz odpoczywać więcej niż człowiek bez tej wady... ile razy w tygodniu ćwiczysz ? jaki trening stosujesz ?
Wiesz proponuję ci iść do lekarza tak jak pisali poprzednicy, są różne wady serca przy niektórych wskazany jest wysiłek fizyczny przy niektórych wręcz odwrotnie może doprowadzić do pogłębienia się wady lub nawet...
Ponadto za nim przeczytałem jeszcze, że masz wadę serca to przy krwotoku z nosa pomyślałem od razu o wadach płuc lub wątroby które też są niekiedy przyczyną krwotoków z nosa. Ale to tak tylko mówię... skup się na wadzie serca...
idz do lekarza i sie spytaj co z tym wysilkiem , ale nie zalamuj sie , mojemu znajomemu jak chcial sie dostac na awf lekarze tez powiedzieli ze ma wade serca i nic z tego nie bedzie , a czuje sie dobrze cwiczy , biega , ( od tamtego czasu minelo juz sporo lat :D)
wiec jeszcze nic nie wiadomo
pozdro
idz do lekarza i sie spytaj co z tym wysilkiem , ale nie zalamuj sie , mojemu znajomemu jak chcial sie dostac na awf lekarze tez powiedzieli ze ma wade serca i nic z tego nie bedzie , a czuje sie dobrze cwiczy , biega , ( od tamtego czasu minelo juz sporo lat :D)
wiec jeszcze nic nie wiadomo
pozdro
koles moze za kilka lat pasc po co ryzykowac skoro sie ma wady serca, zdrowie to nie przelewki a koledzy na silowni ci zdrowia nie uratują. jak nie jestes pewien czy lekarz cie dobrze zbadal to idz do innego. w kazdym razie spytaj sie czy chodzic na silownie.
duzo lekarzy to niełuki , nieznaja sie . albo im sie nie chce , byl u innego lekarza i jest spoko , wszystko pod kontrola :)
Napisz dokłądnie o tej wadzie serca, ale nie co ci dolega, tylko jaka miales diagnoze postawiona.
Jezeli to jest cos powaznego to na pewno miales jakies badania i lekarz jakies zalecenia ci dal, chyba ze jestes na tyle leniwy i zycie ci nie mile itp ze sie nie interesujesz sam soba i nie wiesz co tobie jest, wiec napisz, czy to cos powaznego itp.
Druga kwestią, którą chcę poruszyć jest to, iż krew lecąca z nosa może być spowodowana:
- podwyzszone cisnienie - tak jak wcześniej Cieju7 pisał spowodowane intensywnym wysiłkiem fizycznym oraz jezeli spozywasz jakies suplementy, to one tez moga to powodowac, potęgowac.
- złe odżywianie - spożywanie ciągle tych samych posiłków, brak minerałów, różnorodności ich w dostarczaniu do organizmu, zbyt mała ilość jedzenia
Napisz wiecej o tym co napisałem wyzej, wtedy bedziemy mogli wiecej powiedziec, co ewentualnie mozesz zrobic, by zapobiec takim typom dolegliwosci.
No własnie ja zgadzam się z kolegami oto co zrób
1. Do lekarza aby stwierdził czy twoja wada serca nie przeszkadza w treningu siłowym, bo jak tego nie zrobisz to może byc zonk i nawet nie pobiegasz:\.
2.Zmień dietę więcej owoców i warzyw, mniej fastfoodow. Jak coś możesz prowadzić suplementację witaminami ale pod nadzorem lekarza! Acha i jedz mniej soli to ona może powodować zbyt duże ciśnienie.
Oj ile ja sie nameczylem z tym nosem to moje-bylem nawet w nocy z tego powodu na pogotowiu bo cieklo chyba z godzine jak z kranu. Ja radzilbym Ci nie trenowac zbyt ciezko, wrzucic na luz skoro masz wade serca to juz nie sa zarty. A lekarze, jak to lekarze-mi kazali brac Rutinoscorbin dali zastrzyk w dupala na krzepliwosc i do domu;] Jakos przeszlo;)