PDA

Zobacz pełn± wersję : Publiczna Silownia



noiser
18-05-08, 21:05
Hej mam pytanie .... w wakacje niestety bd musial chodzic na publiczna silownie bo bd poza domem. Toche sie wstydze .... kiedys niby chodzilem z kuzynem ale bylo nas 2 a we 2 zawsze razniej xD

a teraz tak jakos mi glupio>??

jak sie pozbyc tego uczucia xD

Rynju
18-05-08, 21:07
kultura, nie bac sie pytac, nikt ci nic nie zrobi jak bedziesz sam to tym bardziej nikomu nie przeszkadzasz niz jak wleci grupa mlokosow

pablo91prg
18-05-08, 22:03
dokładnie jw. i zero kozakowania czy cos ;P

noiser
18-05-08, 22:41
ok rozumiem ;)

MhL
18-05-08, 22:41
Powiedz "dzien dobry" jak wejdziesz. :P

Szanuj innych to i Ciebie beda szanowac.

terrorsiejem
19-05-08, 08:46
też sie balem chodzic sam na siłownie :) aż nie doszedłem do wniosku że chodzenie z kim¶ jest bez sensu... tam idzie sie ćwiczyc a nie na spotkania towarzyskie :) trzeba być uprzejmym podac ręke każdemu (oczywi¶cie nie podchodzic do typka który wła¶nie bierze rekord na klate ) pomagac innym ,dac pomóc sobie :)

Marcinek
19-05-08, 09:16
Dokladnie tak jak wspomnial kolega wyzej, idzie sie by cwiczyc, a nie na pogawedke czy spotkanie towarzyskie (zawsze po treningu mozna isc na soczek) bedac na publicznej silowni trzeba pamietac o kulturze wchodzisz kazdemu piatke przybic( tj podac reke) jak chcesz gdzies pocwiczyc, a nie jestes pewien czy wolne jest, zapytaj sie. Nie wstydz sie np poprosic aby stanal za Toba jak np klate robic (asekuracja) normalna sprawa, jestes w wiadomym celu, a z wynikow sie nikt nie smieje bo kazdy kiedy¶ zaczynał o. pzdr

NIKOLIS 168
26-05-08, 22:51
Dokładnie! przyjdz, przywitaj sie, grzecznie rozmawiam ale nie za duzo bo ludzie takich nie lubia! Nie szpanuj! Mozesz jedynie tym co wzbudzi zainteresowanie czyli osiagi!

Rynju
26-05-08, 23:06
ja np. jak ide na silownie z nikim slowa nie zamieniam, nie lubie podawac reki, nawet znaomym nie z silowni a ze szkoly mowie tylko czesc i ide dalej. Nie odzywam sie ani slowem, tylko robie swoje, co najwyzej sobie oblookam i posmieje sie pod nosem jak takie szczypiory rozmawiaja o koksach i maja dziary na przedramionach a ich dziewczyna ma podobna reke do nich. Wchodze dziendobry wychodze dowidzenia

PuaPAj
26-05-08, 23:51
Hehe sk±d¶ to znam Ryinu. Kiedys wracalem do domu o 8 rano na maksymalnym kacu i spotykam kolege z podstawowki- niższy ode mnie o głowe a bicek jak moj nadgarstek. Oczywiscie dziarka na łydce musiala byc;] Mowie mu ze bylem na imprezie ze ostro zachlalem sie a on na to ze jest abstynentem. Wiec ja go pytam "to cwiczysz pewnie"? On- tak czasami wpadne do kumpla na silke. To sie pytam czy juz cos bierze, jakas kreatynke, a on "na razie nie dopiero zaczynem wiec tylko metke":D Myslalem ze padne:P

MhL
27-05-08, 16:21
Przeciez to TYLKO meta :p i kumple z (Ł)osiedla biora i nic im nie jest.