Zobacz pełną wersję : Do bólu od pierwszej serii?
Chciałbym poznać Wasze zdanie nt podejścia do ćwiczenia i powszechnie znanego powiedzonka 'no pain, no gain' (bez bólu nie ma przyrostów).
Staram się ćwiczyć tak, by już od pierwszej serii ostatnie ruchy wykonywać na granicy bólu, a takich serii robię przeważnie 5. Oczywiście przy przerwach w granicach 1,5 min. jestem zmuszony do redukowania obciążenia (gdy nie mogę wykonać ósmego powtórzenia).
Zastanawia mnie, jak Wy ćwiczycie i jakie macie doświadczenie w tej materii. Czy zawsze powtarzacie do bólu?
stefan1607
02-05-08, 16:38
W moim wyobrażeniu do bólu tzn. do załamania mięśni, wtedy czuje go najbardziej. Nie musze zmniejszać obciążenia żeby poczuć ból, poprostu robie ile dam rady w ostatniej serii, a nawet o pół powtórzenia więcej niż moge :p
no jesli trenujesz na mase to nie ma innej rady ja jesli robie 4 serie danego cwiczenia (12,10,8,6) to pierwsza serie (12 powt) traktuje jeszcze jako rozgrzewkowa ale 3 nastepne to juz do oporu;] Wg mnie to zalezy tez indywidualnie od organizmu sam musisz sprawdzic kedy masz lepsze przyrosty- czy cwiczac bardzo ciezko czy troche lzej pozdro ziom:P
terrorsiejem
02-05-08, 19:08
też ćwicze mase i zawsze staram sie wykonywac ćwiczenia na granicach wytrzymałości.
ja jesli robie 4 serie danego cwiczenia (12,10,8,6) to pierwsza serie (12 powt) traktuje jeszcze jako rozgrzewkowa ale 3 nastepne to juz do oporu;]
I te 3 serie Ci wystarczają? Po ile ćwiczeń na grupę robisz?
poprostu robie ile dam rady w ostatniej serii, a nawet o pół powtórzenia więcej niż moge :p
Tylko w ostatniej? A w pozostałych do którego momentu?
ja robie na mala partie 3x3 na duza 3x4 na malych partiach wszystkie serie jade na maxa tylko na duzych ta pierwsza serie traktuje lzej ze wzgledu na to ze chce dobrze przygotowac miesnie do tych najciezszych serii w ktorych jade na maxa
stefan1607
03-05-08, 18:03
Tatanka! Jak mam na przykład serie 3x10 to dwie pierwsze robie po 10 powtórzeń a w 3 już na maxa wale. A obciążenie mam tak dobrane żeby w 3 serii max 2-3 powtórzenia więcej zrobić, albo mawet i tych 10 nie wycisnąć, chodzi o to żebym 3 serię robił do załamania mięśni. Myśle że nie jest dobrze katować się już w pierwszej serii i później zmniejszać obciążenie i znowu się katować.
Najlepiej 1 seria rozgrzewkowa a pozniej 4 na maxa bynajmniej ja tak robie ;)