PDA

Zobacz pełną wersję : Trening- klatka, problem



Prezydent_1c
03-04-08, 20:43
Witam, pozwoliłem sobie załozyć nowy temat ponieważ mam duży problem. Ćwiczę sport od 5klasy podstawówki(siatkówka) , sportami walki zająłem się 2 lata temu podobnie jak i siłownią. Problemem u mnie jest ruszenie z miejsca w klatką ... Jest to moja pięta achillesowa (albo nawet 2 pięty). Wyciskam 85kg++
troche wiedzy o kulturystyce mam jednak nie moge pojsc nic z klatką. Mój dotychczasowy trening (główny) wyglądał tak:
Płaska 12 10 10 8
Skos 12 10 10 8
Rozpiętki 10 10 10 10
W trakcie oczywiście próbowałem różnych urozmajceń jednak "efekty" (jeżeli mozna o nich mówić) przychodziły tylko po w/w planie :/ Nie wiem wogóle co się dzieje i jakich treningów próbować bo szkoda mi tracic czasu na próbowanie wszystkiego. A temat załozyłem dlatego ponieważ chce wyciskać więcej i nie denerwować się jak podejdzie do mnie jakis leszcz i wyciska 100kg ++ przy powiedzmy 0,5roku stażu. Kiedyś nie obchodziło mnie to bo siła uderzenia mi wzrasta (ćwicze głównie pod sporty walki) jednak teraz chwilowo odpoczywam od tego i zajmuje się tylko siłownią.Proszę o SPRAWDZONE plany i rady bo ja nie wiem juz co robić a na płaskiej dalej leszcz jestem.
Waga: 85
Staż około 2 lat (nieco mniej)
wzrost 190
(może komuś będzie potrzebne)

Józiu
03-04-08, 20:58
no to ja polecam trening niemieckich cieżarowców, albo trening FBW 15/10/5:)

Powodzenia:)

rgolanski
03-04-08, 21:42
Powiem tak ja stosuje teraz taką progresje na płąskiej 8 8 6 6 i dobrze idzie zarówno masa jak i siła.

Prezydent_1c
04-04-08, 14:34
No ja nie wiem co mam z ta klatką ... A najlepsze jest to że inne partie idą dobrze i klatka jest daleko z tyłu ...

P. K.
04-04-08, 15:27
5 minut rozciągania

Trening na oporną klate

1. Krzyżowanie linek na bramie 3s x 12-15p
2. seria łączona x3
- wyciskanie sztangielek na wysokim skosie 6-8p
- rozpiętki na lekkim skosie 12-15p
3. seria łączona x3
- wyciskanie sztangi na poziomie 10-12p
- pompki na podłodze - max

źródło: Internet , napisał go Slim ;)

sam tego nie stosowałem bo nie mam problemów z klatką ale znam ludzi co na tym ćwiczyli i jakoś im ruszyła siła klatki.

Prezydent_1c
04-04-08, 15:43
Bramy nie mam. Ale teraz spróbuje ten trening niemieckich cieżarowców. Jak nic nie pójdzie to dorzuce jabłczan i wtedy musi iść :D

P. K.
04-04-08, 15:46
jest jeszcze inny sposób
Trenujemy klate cały tydzien dzień w dzień...najlpeiej na inne partie miesniowe obnizyc intensywnosc treningow do minimum lub wogole ich zaprzestac na ten tydzien... po tym tygodniu "bombardowania" przechodzimy do normalnego treningu klaty raz w tygodniu...
W calym cyklu stosujemy odpowiednio dobraną diete + suplementy...
Stosując kontrolowane przetrownowanie mięśni w krótkim odstępie czasu, możemy pobudzić je do wzrostu http://sklepzodzywkami.pl/forum/images/smilies/icon_idea.gif
Bombardowanie - bedzie pierwszym czynnikiem ktory zaskoczy mięśnie
nastepnie trening raz w tygodniu - bedzie drugim czynnikiem szokujacym miesnie, poniewaz po okresie wstepnego przetrenowania nastąpi regeneracja (trening raz w tygodniu - czyli 6 dni wypoczynku dla klaty)

Prezydent_1c
04-04-08, 23:00
Hehe. Sposób o którym piszesz wyżej zastosowałem obecnie jestem tydzień po regeneracji. Idzie narazie delikatnie.

fernando2000
06-04-08, 00:18
Ja Ci proponuję, żebyś ćwiczył klate dwa razy w tygodniu(trening z priorytetem na klatke). Albo po prostu przeszedł na trening siłowy. Z własnego doświadczenia wiem, że jak przed treningiem zjem odpowiednią ilość węglowodanów to na treningu ciężar jest mój :)

hans87
06-04-08, 01:12
no wlasnie, moze cos byc nie tak z dietą, masz wogole jakąs? jakies suple bierzesz?

Prezydent_1c
07-04-08, 20:26
Narazie supli nie biore żadnych. Robiłem lekki odpoczynek od tego wszystkiego. Diete mam taką że wiem ile i co jem i ustalam sobie na początku dnia (przy śniadaniu najcześciej) rozkłąd kolejnych posiłków. Odpoczynek od siłki był spowodowany między innymi klatką (myślałem że przepaliłem lub przetrenowałem ten mięsień i chciałem ogólnie odpocząć aby moc teraz przycisnąć). Spróbuje zaatakować narazie ten trening niemieckich ciężarowców. Może powiedzenie więcej siły większa masa się sprawdzi :D