Zobacz pełną wersję : bieganie . . . HELP
Witam, Cwicze na mase 4 razy w tygodniu i chciałem dołozyc do tego bieganie aby zgubic zbedny tłuszczyk bo troche go niestety jest ;/ i moje pytanie ile razy w tyg. mam biegac i w jakich dniach najlepiej i ile ma ten bieg trwac i jak biegac ?? ..... SOGi za pomoc !!! :] :D
Iron_Czeplin
31-03-08, 18:37
podaj dni w których ćwiczysz postaram sie pomóc
Biegaj 2 razy w tygodniu. Biegaj w miare intensywnie okolo 30min, bądź mniej intensywnie okolo 50min:)
Polecam pierwszy wariant:)
I najlepiej wieczorkiem po ostatnim posilku, pozniej tylko duzo wody mineralnej i spac:)
Pozdro
grzesiek7124
31-03-08, 20:03
Witam, Cwicze na mase 4 razy w tygodniu i chciałem dołozyc do tego bieganie aby zgubic zbedny tłuszczyk bo troche go niestety jest ;/ i moje pytanie ile razy w tyg. mam biegac i w jakich dniach najlepiej i ile ma ten bieg trwac i jak biegac ?? ..... SOGi za pomoc !!! :] :D
kornik17, niemożliwe jest (w sposób naturalny) robienie masy mięśniowej i gubienie tłuszczu jednocześnie. Aby zrobić masę mięśniową potrzebny jest odpowiedni trening i dieta zapewniająca dodatni bilans azotowy (organizm przyswaja więcej białka i węglowodanów w formie glikogenu niż traci). Żeby jednak stworzyć w organiźmie dodatni bilans azotowy, należy stworzyć dodatni bilans energetyczny. To znaczy, należy przyswoić więcej energii niż ją tracimy (spożywamy więcej kilokalorii niż tracimy na skutek przemian energetycznych organizmu). Oczywiście bardzo wążne jest co spożywamy. Chodzi mi o odpowiedni stosunek białka, węglowodanów, tłuszczy. Tak więc zdecyduj się co jest Twoim celem ? Zdobywanie masy mięśniowej (zawsze z masą mięśniową łapiemy trochę tłuszczu). Dieta jest po to aby zdobyć jak najwięcej mięśni z jak najmniejszym przyrostem tkanki tłuiszczowej. Redukcja (nie mówię o rzeźbie, ponieważ rzeźbę robi się jeżeli masz już masę mięśniową) polega na tym żeby stracić jak najwięcej niechcianego tłuszczu z jak najmniejszą stratą tkanki mnięśniowej. I tu wskazane są takie suplementy jhak BCAA, HMB, glutamina (podczas robienia masy również, jednak wtedy jest odmienna dieta).
Oczywiście na początku przygody z kulturystyką możliwe jest robienie masy(siły) i rzeźby jednocześnie. Jeżeli dana osoba nigdy nie ćwiczyła to trening może przyczynić się do wzrostu masy mięśniowej i rzeźby jednocześnie (kilka pierwszych miesięcy treningu). Takie wybicie organizmu z "homeostazy" (równowagi życiowej) może to spowodować. Jednak według mnie to nie jest wzrost masy mięśniowej tylko siły (większa koordynacja włókien mięśniowo-nerwowych). Mięśnie są bardziej widoczne (rzeźba), gdyż na począku treningów organizm "pali" niechciany tłuszcz jednocześnie pobudzając więcej jednostek motorycznych mięśnii. Ale tak jest tylko i wyłącznie na początku (kilka miesięcy treningów).
W późniejszym okresie trening ukierunkowany na robienie masy mięśniowej nie ma nic wspólnego z treningiem na "rzeźbę". Taka jest rzeczywistość i nic tego nie zmieni. Nie mam na myśli treningu na dopingu, ten robi cuda.
Pozdrawiam serdecznie.
Grzesiek.
Iron_Czeplin (http://www.e-kulturystyka.info/member.php?u=7962) - treningi mam poniedziałek , wtorek ,czwarte , piątek ;)
Moim zdaniem jak masa to nie spalanie. Najpierw się masuj , a potem będziesz spalać niepotrzebny tłuszcz. Co do biegania to dołączyłbym jeszcze np. rower. Bieganie wieczorem potem prysznic i do łóżka. A rowerek to na weekendzie. Możesz dołączyć po masowaniu się spalacz np. Thermo Speed Extreme. Pozdrawiam
grzesiek7124 widze ze forum nabylo nowego specjaliste. Bardzo mnie to cieszy.
Wracajac do tematu. Tak jak napisal Grzesiek STAZ jest bardzo wazny.
Organizm do pewnego momentu rosnie normalnie?. Potem potrzebna masa i redukcja, masa i redukcja.
Przez wczesny okres treningow mozna uzyskac mase miesniowa, redukujac przy tym tluszczyk tu i owdzie. Dotyczy to jednak pierwszego polrocza, maxymalnie roku zabawy z kulturystyka.
Osobiscie biegalem zawsze rankiem, na czczo okolo 6 godziny. Efekty byly, ale nie jadlem wtedy 5 posilkow dziennie :p.
zgadzam się z tym co piszę grzesiek ale jestem zdania ze jak pobiega 2 w tyg po 30 min. to nie straci na masie mięśniowej. Podkręci trochę przemiane materii i nie będzie mu tak wszystko w brzuszek szlo :) pozdro
Albo jest na masie i je wiecej niz normalnie, albo jest na redukcji i je mniej niz powinien.
Spalic tluszcz na masie, to mi sie udalo tylko poprzez skorzystanie z katabolizmu potreningowego i pod koniec kazdego treningu cwiczylem brzuch, z dobrym skutkiem mimo diety na mase. Ale tluszczu z boczku sie nie da pozbyc... Tylko przez cwiczenia tlenowe.
Grzesiek ma racje albo robisz masę albo tracisz tłuszcz. Dwa na raz nie ma takiej możliwości.
Skoro robisz trening na masę to rób go dalej.
Po zakończeniu tego treningu na pewno będziesz miał już "niezłe" mięśnia ( zależy od stażu, genetyki itd.)
Tak więc później robisz trening na rzeźbę. Wykonujesz ćwiczenia aerobowe itd. bierzesz do tego jakieś suplementy pomocne w pozbyciu się tkanki tłuszczowej np. l-karnitynę.
"Gubisz" tłuszczyk, mięśnia się uwydatniają, nie ukrywam że można też stracić troszeczkę na masie mięśni lub sile ale jest to nieznaczny spadek...
W gruncie rzeczy wygląda się całkiem nieźle po takim cyklu.
Czyli najpierw masówka później rzeźba.
Pomocne przy tym drugim byłby niski czas odpoczynku pomiędzy seriami (max. 60sek), 12 lub więcej powtórzeń w serii i trening 6 razy w tygodniu.