Zobacz pełną wersję : Mały problem z łopatkami....
Witam. Umieszczam ten temat tutaj nie wiem czy dobrze lecz chce uzyskać porady bo forum Zdrowie nie odwiedza dużo osób , a także chce jakieś ćwiczenia . Mianowicie moim problemem są odstające łopatki. Nie wiem co robić mam. Cały czas staram się chodzić prosto i chować te łopatki ponieważ kiedyś sie garbiłem. Robie już tak od dłuższego czasu ale nic to nie daje.Czy może jakiś basen by pomógł tutaj ? Proszę o odpowiedz. Z góry pozdrawiam ;-)
Tak naprawdę to najlepiej idź do lekarza, który skieruje Cię na ćwiczenia, bo najprawdopodobniej masz skrzywienie kręgosłupa. pozdro
no właśnie nie. Byłem na takich badaniach i z kręgosłupem ok ale mi mówiła babka żebym chował te łopatki :/ i tyle nigdzie mnie nie skierowała nic :/
Moj brat też ma wystające, musi chodzic na basen i nie wolno dźwigac.
Podciąganie na drążku szerokim chwytem powinno pomoc ja tez mam odstające łopatki i ćwiczę na drążku szerokim chwytem i z czasem sie korygują a z reszta byl juz na forum taki temat pozdrawiam
Witam , ja tez mam odstajace lopadki i mnie to denerwuje grr. Lekarz ci powie wlasnie ze masz cos dziwne te lopadki i mozliwe ze krzywy kregoslup ja na bank mam krzywy :) , i powie zebys chodzil na basen . A lekkie ciezary mam w d...e i tak bede cwiczyl !!!
No to jak piszecie - będę chodzić na basen i drążek mam tez na siłowni to sie będę podciągać. A co do ciężarów to nie ma mowy żebym odłożył :P. Dzięki i pozdrawiam
Tez mialem ten sam problem.
Sa 2 cwiczenia na odstajace lopatki:
- unoszenie hantla z boku w opadzie tlowia
- pompki na krzeslach (kladziesz jenda reke na jednym krzesle, druga na drugim w odstepie okolo 60-70cm i nogi na nastepnym krzesle i robisz pompki opuszczajac sie ponizej poziomu krzesel, tylko nie za duzo:)
Pozdro:)